Do pierwszego zdarzenia doszło 1 kwietnia br. na ulicy Wróblewskiego. Kierowca daewoo zatrzymał się i zapytał o drogę dwóch mieszkańców Katowic. Gdy wysiadł z auta, mężczyźni zauważyli, że jest on pijany. Wtedy to uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali na miejsce katowickich policjantów.
Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 55-letniego kierowcy ponad 2,5 promila alkoholu. O dalszym losie nietrzeźwych kierowców zdecyduje teraz prokurator i sąd.
Do drugiego zdarzenia doszło w środę. Mieszkańcy Katowic będący na spacerze z psami zauważyli na ulicy Podhalańskiej kierowcę citroena, któremu ewidentnie mylił się pedał gazu z pedałem hamulca. Kierowca skręcił w ulicę Kurpiowską, a świadkowie poszli w jego kierunku przypuszczając, że może być pijany.
Gdy kierowca się zatrzymał i wyszedł z samochodu, zauważyli, że się zatacza. Podeszli do niego i wyczuli woń alkoholu. Wtedy to kobieta zadzwoniła do dyżurnego policji, a mężczyzna uniemożliwił mu dalszą jazdę i przytrzymał do przyjazdu policjantów. Okazało się, ze 60-letni kierowca miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.
O dalszym losie nietrzeźwych kierowców zdecyduje teraz prokurator i sąd. Postępowanie w tych sprawach prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu II Policji w Katowicach.
ZOBACZCIE FILM: najnowsze informacje z Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?