Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Strefa Kultury rozjechana. Zamiast trawników jest błoto ZDJĘCIA

Justyna Przybytek - Pawlik
Justyna Przybytek - Pawlik
Strefa Kultury w Katowicach
Strefa Kultury w Katowicach Marzena Bugała - Azarko
Strefa Kultury, jedna z najcenniejszych przestrzeni w Katowicach – stworzona kosztem ponad 1 mld zł, które zainwestowano w rewitalizację terenu dawnej kopalni Katowice i budowę znajdujących się tu gmachów – wygląda fatalnie. Trawniki zostały rozjechane przez samochody, zamiast nich mamy po prostu błoto. Co w sprawie zamierza katowicki magistrat?

To jak wygląda Strefa Kultury po każdej większej imprezie odbywającej się w znajdujących się tu gmachach, a mamy tu NOSPR, Muzeum Śląskie, Międzynarodowe Centrum Kongresowe i Spodek, to efekt niewystarczającej liczby miejsc postojowych w strefie. Jest ich ponad 1000. Zajmują olbrzymią powierzchnię, która zdecydowanie lepiej nadałaby się na park, a i tak dla potrzeb tego miejsca są niewystarczające.

Zamiast trawników błoto

Efekt jest taki, że przy okazji dużych wydarzeń w strefie samochody parkują tu na chodnikach, ścieżkach rowerowych, jezdniach i w końcu także na trawnikach i zieleńcach. Jak po takich najazdach wygląda ta przestrzeń, możecie Państwo zobaczyć na załączonych zdjęciach, które zostały wykonane w czwartek.

Fatalnie. Wrażenie jest tym bardziej przejmujące, że strefa to przestrzeń, na stworzenie której wydano ponad 1 mld zł w ciągu ostatnich lat. Tyle pochłonęła budowa Muzeum Śląskiego, gmachu NOSPR i MCK – budynków, które stały się architektonicznymi ikonami – oraz zagospodarowanie terenu wokół.

Decyzja, aby spory fragment strefy poświęcić na olbrzymie parkingi od początku wydawała się wątpliwa. Dlaczego? Właśnie ta przestrzeń miała być najbardziej atrakcyjnym fragmentem centrum Katowic, przyjaznym pieszym, ale przede wszystkim zielonym, bo zieleni w Śródmieściu od lat brakuje. Tymczasem strefę przecinają dwa olbrzymie parkingi naziemne, to wyłożone kostką asfaltową pustynie, które ka knijak do założeń tej przestrzeni nie przystają.

Parkingi w strefie będą płatne? Nadal nie wiadomo

Problem rozwiązałaby budowa naziemnego wielopoziomowego parkingu na obrzeżach strefy. Taka konsrukcja zajmowałaby względnie niewielką powierzchnię strefy, ale przy odpowiedniej liczbie kondygnacji, pomieściłaby znacznie więcej aut niż może w niej parkować obecnie. Do tego obsadzona na przykład bluszczem nie specjalnie odstawałaby od przyjętej w tej przestrzeni estetyki.

Parkingu nie ma i nie będzie. W UM ten pomysł nawet nie jest rozważany. Co zatem? Na początek porządki.

- Teren zostanie wkrótce przywrócony do porządku siłami Zakładu Zieleni Miejskiej, którego pracownicy już dokonali stosownych oględzin – wyjaśnia Krzysztof Kaczorowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta. Jak dodaje monitorować sposoby parkowania w strefie będzie nadal Straż Miejska.

- Trwa analiza zasadności wprowadzenia w strefie obszaru płatnego parkowania, ale ostateczna decyzja - na tak, bądź na nie - nie została jeszcze podjęta – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Katowice: Strefa Kultury rozjechana. Zamiast trawników jest błoto ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni