Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Zburzyli zabytkowe korty. Plac ciągle pusty

Tomasz Kuczyński
Prace wyburzeniowe na kortach przy Astrów - 29.11.2013 r.
Prace wyburzeniowe na kortach przy Astrów - 29.11.2013 r. Arc
Trzy lata temu zburzono korty tenisowe im. Jadwigi Jędrzejowskiej w Katowicach, które miały być wpisane w rejestr zabytków. Do tej pory w tym miejscu nic nowego nie powstało...

Wszystko przebiegało wtedy jak w dobrym filmie akcji: 29 listopada 2013 roku Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach wydał decyzję o wstrzymaniu prac rozbiórkowych na kortach im. Jadwigi Jędrzejowskiej przy ulicy Astrów. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Tego samego dnia z tą decyzją na kortach była przedstawicielka Konserwatora, powiadomiła telefonicznie nieobecnego na miejscu kierownika budowy. 29 listopada z biura Konserwatora wysłano też faks do właściciela kortów firmy GC Investment. Mimo wstrzymania rozbiórki, 30 listopada zburzono dom klubowy.

Korty były przeznaczone do wpisania w rejestr zabytków. Sprawa trafiła do prokuratury, która jednak nie podjęła działań.

Następnie GC Investment ogłosił upadłość. Przejęciem terenu zainteresowała się AWF Katowice, mająca obok stadion lekkotletyczny. Gdy okazało się, że teren posiada obciążenie w postaci hipoteki na ponad 12 mln zł, uczelnia wycofała się z tego pomysłu.

Jak sytuacja wygląda dziś, 3 lata po zniszczeniu historycznego i zasłużonego dla polskiego tenisa obiektu z 1927 roku?

- To nie jest tak, że trzeba zapłacić za ten teren tyle, ile wynosi hipoteka, bo część tej kwoty ma inne zabezpieczenia - tłumaczy Michał Salej, nadzorca sądowy prowadzący upadłość układową GC Investment.
- Kwota obciążająca byłe korty to 4 mln złotych (teren jest zabezpieczeniem kredytu z Krakowskiego Banku Spółdzielczego - red.). Jednak mnie obowiązuje cena wynikająca z wyceny dokonanej przez biegłego sądowego. Na teraz to 7 mln złotych - tłumaczy Michał Salej.

Okazuje się, że jest zainteresowanie kupnem terenu przy Astrów, gdzie miałyby powstać budynki mieszkalne.

- Zgłosiła się do mnie firma deweloperska, odbyliśmy kilka spotkań - przyznaje Salej. - Jednak deweloper stwierdził, że cena jest za wysoka, tym bardziej, że nie ma odpowiednich dróg dojazdowych do terenu po kortach.

Co dalej? - Wierzyciele GC Investment otrzymają propozycje układowe. Jeśli zostaną przyjętę, proces likwidacji układowej się zakończy. Jeśli nie, nastąpi upadłość likwidacyjna. Wtedy wejdzie syndyk, którego zadaniem będzie spłata wierzytelności.

To oznacza, że teren po kortach w rękach syndyka będzie mógł być wystawiony na sprzedaż w formie licytacji.

Ponieważ teren obejmujący byłe korty Baildonu Katowice i stadion AWF nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, w tym miejscu wcale nie musi zostać zachowana funkcja sportowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Katowice: Zburzyli zabytkowe korty. Plac ciągle pusty - Dziennik Zachodni