Kto utknął w poniedziałek nad ranem w gigantycznych korkach w Katowicach, dziś może spodziewać się... podobnego scenariusza. Wszystko przez remont dylatacji na węzłach Bagienna i Murckowska. Prace miały zakończyć się jeszcze w weekend, niestety pogoda pokrzyżowała drogowcom plany i prace wciąż trwają, przy okazji powodują paraliż drogowy w stolicy aglomeracji.
- Deszcze uniemożliwiają nam wykonanie nowych dylatacji, koniec prac planujemy we wtorek rano, w najgorszym wypadku w środę rano - mówi Konrad Wronowski, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach.
Roboty trwają na łuku drogi, zaraz za osiedlem Gwiazdy, którym z alei Roździeńskiego wjeżdżamy na S86 w kierunku Sosnowca. Ruch odbywa się tu jednym pasem. Korki w tym miejscu tworzyły się już w weekend, mimo że natężenie ruchu było zdecydowanie mniejsze niż w tygodniu. Wczoraj natomiast doszło tu do potężnego paraliżu na DTŚ w kierunku Sosnowca, ogonek aut w godzinach porannego szczytu sięgał około 4 kilometrów i kończył się w rejonie estakady nad ulicą Bracką. Korki dodatkowo potęgują zamknięcia tunelu pod katowickim rondem, spowodowane właśnie remontem i... korkami.
- Tunel zamykamy, gdy ruch jest w nim zbyt duży, aby nie dopuścić do powstania korków - tłumaczy Wronowski.
Aktualnie prowadzone prace, to ciąg dalszy modernizacji dylatacji na węzłach Bagienna i Murckowska. Warto jednak pamiętać, że to nie jedyna aktywność drogowców w Katowicach.
Do końca października (przy sprzyjającej pogodzie) potrwają prace zlecone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, również związane z wymianą dylatacji, tyle że na wiaduktach autostrady A4 nad ulicami Pułaskiego i Trzy Stawy. Te roboty powodują równie duże utrudnienia w ruchu, co te na węzłach. W trakcie prac zamknięte są bowiem oba wiadukty, a na autostradzie na wysokości Centrum Handlowego 3 Stawy obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu. Kierowcy jadący A4 w kierunku Krakowa jadą dwoma pasami, natomiast kierowcy poruszający się z Krakowa w kierunku Katowic, mają do dyspozycji jeden pas. Na tymczasowej jezdni dwukierunkowej obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km na godz. w linii prostej oraz 60 km na godz. bezpośrednio przed wjazdem lub zjazdem przez przejazd awaryjny. Dodatkowo na czas robót, na pasach ruchu w kierunku Krakowa, obowiązuje zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe.
Inny duży remont GDDKiA zleciła na autostradzie A1 na odcinku Pyrzowice - Piekary Śląskie. Tu od 8 sierpnia trwa naprawa nierówności poprzecznych na nawierzchni jezdni. W pierwszym etapie prac na obu jezdniach odcinkowo wyłączono z ruchu pas prawy i awaryjny - ruch w tym czasie odbywa się lewymi pasami. W drugim etapie na obu jezdniach odcinkowo zostaną wyłączone z ruchu lewe pasy, a ruch będzie się odbywał pasami prawymi.
Na realizację każdego z etapów GDDKiA przewiduje około dwóch tygodni, jednak znów pod warunkiem, że pogoda nie pokrzyżuje drogowcom planów i nie spowolni prac. A w ramach napraw trzeba poprawić odwonienia A1 oraz wymienić uszkodzoną nawierzchnię jezdni.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?