Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś podpalił ośrodek wychowawczy w Katowicach? Dzieci czekają na zajęcia. Możemy pomóc!

Jakub Lelewicz
Tak wygląda giszowicki ośrodek po pożarze
Tak wygląda giszowicki ośrodek po pożarze FB/OREW Katowice-Giszowiec
Pożar OREW w Katowicach-Giszowcu to prawdopodobnie podpalenie. Trwają akcje porządkowe, zbiórka pieniędzy i liczenie strat. Pożar wybuchł w nocy 12 lipca. Wstępne ustalenia wskazują na podpalenie.

Ogień spowodował ogromne straty w sprzęcie, najbardziej niszczący okazał się wszechobecny dym, który rozprzestrzenił się po całym budynku. Władze ośrodka prowadzą zbiórkę pieniężną, ratują co się da i czekają na pomoc ekspertów. Do pożaru doszło w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczym im. dr Marii Trzcińskiej-Fajfrowskiej w Katowicach-Giszowcu (dawny Dzienny Dom Opieki dla Dzieci Specjalnej Troski).

W nocy 12 lipca ok. godz. 3:30 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej odebrał wezwanie do pożaru w giszowickim „Ośrodku”.

- Na miejsce zostały skierowane 4 zastępy straży pożarnej. Strażacy, którzy dotarli na miejsce rozpoczęli gaszenie pożaru od zlokalizowania źródła ognia i dostania się do niego. Już podczas akcji gaśniczej dowódca akcji stwierdził, że to prawdopodobnie podpalenie. Po ugaszeniu pożaru i zabezpieczeniu źródła strażacy sprawdzili, czy w budynku nie znajdują się inne zarzewia ognia za pomocą kamery termowizyjnej. Czynności straży pożarnej trwały do ok. 8:00- całą akcję mówi kpt. Adam Kryla z Komendy Miejskiej PSP w Katowicach.

Ogień wyrządził największe szkody w dwóch pomieszczeniach na drugiej kondygnacji, ale dym dostał się wszędzie.

- Szkody są ogromne, oprócz ścian zniszczone zostało mnóstwo sprzętu- od zabawek, przez sprzęt rehabilitacyjny, aż po komputery- opowiada zastępca dyrektora Anna Szczepaniak.

Pomimo widniejącej na bramie informacji o tym, że zajęcia ambulatoryjne nie będą się odbywać do odwołania, w ogrodzie i budynku pracuje cały sztab ludzi. To pracownicy i wolontariusze, którzy ratują co się da, wietrzą pomieszczenia, zbierają wodę po akcji gaśniczej. Mieszkańcy sami ochoczo przychodzą ratować „wspólne dobro”.

OREW w Giszowcu jest wyjątkowy- jest najstarszym w Polsce ośrodkiem tego typu, prowadząc różnorakie zajęcia dla osób niepełnosprawnych, w tym punkt wczesnej interwencji i warsztaty terapii zajęciowej, które uczą osoby niepełnosprawne życia w społeczeństwie i samodzielności. Dzienną opieką objętych jest jest 56 niepełnosprawnych, a na zajęcia ambulatoryjne uczęszcza od 300 do 400 dzieci miesięcznie!

- Każdy rodzaj pomocy jest potrzebny. Potrzebna jest pomoc materialna, zabawki, sprzęt rehabilitacyjny, pieniądze na remont. Potrzebne są również ręce do pracy. Jest mnóstwo pracy do wykonania. Zaczynamy od nowa - mówi Anna Szczepaniak. - Damy radę, musimy dać. Mamy dla kogo. Dzieci już z niecierpliwością czekają na powrót zajęć. Choć nie poddajemy się i z tym, w pozostałych budynkach nadal prowadzone są zajęcia.

Trwa zbiórka pieniędzy na remont ośrodka.

Numer konta: 03 1020 2313 0000 3102 0174 9571. Dopisek „na Ośrodek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!