Mają boisko na Wełnowcu. Arena Wełnowiec to sukces mieszkańców tej części Katowic ZDJĘCIA

W piątek, 31 marca uroczyście otworzono boisko przy Gimnazjum nr 9 im. Romualda Traugutta w Katowicach. Budowa została w całości ufundowana ze środków budżetu obywatelskiego. Inicjatorem całej akcji był Dawid Walczuk, absolwent Gimnazjum nr 9.

- Pomysł Areny Wełnowiec narodził się w tym miejscu, w którym dzisiaj jest murawa. Wcześniej było tam 15-letnie boisko, gdzie młodzież z Wełnowca rozgrywała między sobą mecze. W 2014 roku po jednym z takich spotkać stwierdziliśmy, że warto byłoby stworzyć poważniejszy obiekt. Założyłem fanpage na Facebook'u „Powstanie Orlika na Wełnowcu”. Zyskaliśmy duże poparcie. Dlatego uznaliśmy, że warto byłoby stworzyć petycje i zebrać podpisy od mieszkańców. Łącznie zebraliśmy ich ok. 4 tysięcy. Nie mogło zostać sfinansowane z pieniędzy miasta, dlatego zgłosiliśmy projekt do budżetu obywatelskiego. Tu pojawiło się kolejne utrudnienie, bo głosowanie na projekty obywatelskie odbywało się w konkretnych punktach i trzeba było zachęcić mieszkańców, żeby wyszli z domów, bo nie było internetowego głosowania. W międzyczasie załatwiliśmy sobie wsparcie piłkarzy reprezentacji Polski i to też miało duży wpływ. Był to Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Przemysław Tytoń, Maciej Rybus i Ariel Borysiuk. W ten sposób zebraliśmy 2,5 tys. głosów. We wrześniu 2016 rozpoczęła się budowa – mówi Dawid Walczuk, inicjator projektu.

Uroczystości związane z otwarciem boiska rozpoczęły się częścią artystyczną w wykonaniu młodzieży z Gimnazjum nr 9. Wystąpił zespół wokalny, grupa taneczna, a także lekkoatleci. Następnie nastąpiło otwarcie boiska przez uroczyste przecięcie wstęgi. Wydarzenie zakończył mecz inauguracyjny, w którym absolwenci z Gimnazjum im. Romualda Traugutta zmierzyli się z pracownikami urzędu.

- Otworzyliśmy boisko do piłki nożnej, które jest ufundowane ze środków budżetu obywatelskiego. Wszystko stało się za sprawą naszego absolwenta, Dawida Walczuka. Tak na prawdę boisko powstało dzięki jego staraniom. Było to bardzo potrzebne. Po pierwsze, będzie dostępne dla mieszkańców osiedla, a po drugie dla „naszych” dzieci. Zapewne będą tu teraz zajęcia wychowania fizycznego. Co prawda szkoły sportowej w nazwie nie mamy, jednak nasze osiągnięcia w tej dziedzinie są dość duże – mówi Anna Wątroba, dyrektor Gimnazjum nr 9. - To też pokazuje dzieciom, że są absolwenci, którzy pracują, studiują, ale mają potrzebę ruchu i przebywania na świeżym powietrzu – dodaje Anna Wątroba.

Bardzo cieszymy się, że powstało boisko do gry. Wszyscy mogą tutaj przychodzić, nie tylko uczniowie z naszego gimnazjum – mówi Radosław Hickowski, uczeń Gimnazjum nr 9.