Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narodowcy spalili flagę Ukrainy czy Śląska? Są reakcje

Tomasz Kowlaski
Narodowcy spalili flagę żółto-niebieską
Narodowcy spalili flagę żółto-niebieską
Rano napisaliśmy o dyskusji wokół skandalu ze spaleniem flag Ukrainy na Marszu Niepodległości w Warszawie (11 listopada).

Flagi, która najprawdopodobniej była jednak flagą Śląska, zabraną narodowcom z naszego regionu (szczegóły tutaj). Dziś oświadczenie w tej sprawie wydała Demokratyczna Unia Regionalistów Śląskich DURŚ. Swoją opinię wyraził też Piotr Spyra, były wicewojewoda śląski, działający w Polskim Śląsku.

DURŚ napisał na swojej stronie m.in.: „ Nie jesteśmy bezpieczni, kiedy podczas najważniejszego święta Polaków palone są w stolicy Polski nasze – śląskie - symbole narodowe. Nie czujemy się „jak u siebie” w ramach państwa, które zdaje się nas ignorować i być głuche na nasze wołania. Wreszcie, jak mamy szanować państwo polskie i jego instytucje, skoro jego reakcja na tego typu incydenty bagatelizowana jest do roli zwykłego, śniadaniowego newsa?

Od dłuższego czasu obserwujemy coraz większe zagęszczenie negatywnych treści, związanych z podejściem do naszej tradycji i kultury. Nie ulega bowiem żadnej wątpliwości, że jest to tendencja ogólnoświatowa, a populizm i nacjonalizm coraz śmielej wkraczają w publiczną debatę. Demokratyczna Unia Regionalistów Śląskich, w odpowiedzi na wydarzenia ostatnich dni w Warszawie, pragnie wyrazić swoje oburzenie i obrzydzenie zaistniałą sytuacją. (…)

Pragniemy również wyrazić ubolewanie, że naszymi symbolami zostali znieważeni reprezentanci narodu ukraińskiego. Podobieństwo naszych barw narodowych sprawia, że tego typu incydenty organizowane przez nacjonalistów polskich mogą się powtarzać. Wielu reprezentantów narodu ukraińskiego przybywa na Śląsk, chociażby po to by rozwijać swoje umiejętności na naszych uczelniach. Jest nam przykro, że tego typu zdarzenia mają miejsce niezależnie od naszych działań. Jako stowarzyszenie reprezentujące interesy śląskie przez swoja działalność staramy się jak możemy, bo chociaż Śląsk – nasz własny dom, stał się spokojną przystanią dla wszystkich tych, którzy tu chcą się rozwijać.”

Z kolei Piotr Spyra na stronie slaskipolska.pl zareagował tak: „…Kilku uczestników imprezy postanowiło dokonać profanacji flagi Republiki Ukrainy. W tym celu zabrali flagę w barwach Górnego Śląska grupie narodowców z naszego regionu, którzy manifestowali przywiązanie również do regionalnych tradycji. Efekt jest taki, że chuligani, którzy dokonali obrzędu profanacji, spalili flagę ukraińską w intencji, a flagę górnośląską w rzeczywistości. Można powiedzieć, iż dokonali przez to rzeczy dość niezwykłej, obrażając Ukraińców przede wszystkim a Górnoślązaków przy okazji. Cóż, podwójna profanacja w wykonaniu podwójnych idiotów.”

Dalej Spyra przypomina ciekawostkę: „Co ciekawe, barwy ukraińskie, niebiesko-żółte mają prawdopodobnie również śląską genezę. Flaga Ukrainy nawiązuje bowiem do kolorystyki Księstwa Halicko-Wołyńskiego, które były początkowo żółto-niebieskie, bo takie nadał mu je książę opolski – Władysław Opolczyk, kiedy (długo by pisać jak do tego doszło) w roku 1372 został wielkorządcą Rusi Halickiej.”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!