Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie, mamy problem. To nie tylko złe powietrze

Marcin Zasada
Śląskie jest najbardziej zanieczyszczonym regionem w Europie.  Pod tym względem zajmujemy ostatnie 272. miejsce.
Śląskie jest najbardziej zanieczyszczonym regionem w Europie. Pod tym względem zajmujemy ostatnie 272. miejsce. Arkadiusz Gola
Mamy najbardziej zdewastowane środowisko i najgorsze powietrze w Europie. Gorszą jakość życia oferują w Unii tylko najbiedniejsze okręgi administracyjne Bułgarii i Rumunii: pod tym względem jesteśmy na 250. miejscu ze wszystkich 272 regionów UE i na ostatnim miejscu wśród polskich województw. Najnowszy Indeks Rozwoju Społecznego - unijny raport analizujący ich kondycję i perspektywy powinien mieć dziś przed oczami każdy polityk decydujący o przyszłości woj. śląskiego i o kierunkach polityki regionalnej w kraju.

Nie tylko przez brzydko wyglądające liczby. Europejska diagnoza potwierdza u nas gigantyczne zaniedbania w sferze tak zwanej nadbudowy. O ile od strony ekonomicznej czy infrastrukturalnej wydolności woj. śląskie wciąż jest wiodącym w Polsce, tak wciąż nie radzimy sobie z przekładaniem tej gospodarczej kondycji na ogólną jakość i komfort życia. Wiemy, że region potrzebuje gruntownej rewitalizacji. Oto kolejny dowód, że potrzebuje jej prędko.

Czy województwo śląskie to dobre miejsce do wygodnego życia? Tak, gdyby wystarczała nam dostępność nieźle płatnej, jak na polskie warunki, pracy, atrakcyjność inwestycyjna czy dobrze rozwinięta sieć dróg. Ale to już nie wystarcza, co dobrze widać na podstawie unijnego Indeksu Rozwoju Społecznego.

Najgorsze powietrze w UE

Wskaźnik ten to jedno z nowych unijnych narzędzi, które może pomóc w opracowywaniu strategii rozwojowych w UE. Jest uzupełnieniem tradycyjnych pomiarów (np. poziomu PKB), a dla regionów stanowi materiał do analizy porównawczej z innymi regionami o podobnej charakterystyce ekonomicznej. Indeks ma także posłużyć Komisji Europejskiej w ocenie, czy programy na lata 2014-2020 skoncentrowane są na właściwych problemach w poszczególnych regionach.

Śląskie w świetle tych danych jawi się niestety jako obszar wymagający strategicznej interwencji. Przede wszystkim, z 272 regionów 28 krajów UE, tylko 22 (głównie najbiedniejsze okręgi administracyjne Bułgarii i Rumunii) charakteryzują się niższym poziomem rozwoju społecznego. Czym dokładnie jest owo społeczne zaawansowanie? Najprościej mówiąc, można zestawić go z jakością i komfortem życia w danym regionie oraz tworzeniem podstaw dla poprawy tej jakości. Na to wszystko składają się takie czynniki, jak perspektywy, stan środowiska naturalnego, kondycja systemu edukacji i służby zdrowia czy poziom bezpieczeństwa i tolerancji.

W Katowicach jest wszystko, czego nam potrzeba. Prawda czy fałsz? Jeśli uważacie, że to i owo warto poprawić, zapraszamy do naszej galerii. Oto 11 rzeczy, jakich brakuje w Katowicach. Czy może być więcej? Pewnie tak, ale bez przesady: Katowice bardzo się zmieniły. Do ideału zaś brakuje im... Zobaczcie zdjęcia!KLIKNIJ W KOLEJNE ZDJĘCIE >>>

11 rzeczy, których brakuje w Katowicach. Tego nam potrzeba, ...

Z tych składowych najbardziej uderzająca może być kategoria „stan środowiska naturalnego” - w tej Śląskie jest najbardziej zanieczyszczonym regionem w Europie (272. miejsce). Fatalnie na tle UE wypadamy również pod względem jakości wody i systemu sanitarnego (256. pozycja). Inne niepokojące wnioski - zdrowie, w tym m.in. długość życia czy zachorowalność na raka - 250. miejsce, stan substancji mieszkaniowej - 236. miejsce, poziom bezpieczeństwa obywateli - 235. miejsce.

- Dla mnie te wyniki nie są specjalnie zaskakujące. O ile na Śląsku względnie poradziliśmy sobie z restrukturyzacją przemysłu czy budową dróg czy rozwijaniem transportu, tak kwestie społeczne, warunków życia odłożono na później. A ta sfera, co pokazuje indeks, jest równie ważna, jak twarda infrastruktura - mówi Jan Olbrycht, europoseł ze Śląska. - Wiele niekorzystnych zjawisk uwypuklonych w tych badaniach to również obraz świadomości mieszkańców regionu na temat otaczającej ich rzeczywistości. Innymi słowy: rozwój gospodarczy nie zawsze idzie w parze z poprawą indeksu społecznego.

Zazdrościć nam? Czego?

W województwie śląskim, a szczególnie w jego industrialnym centrum od kilku lat dojrzewa świadomość konieczności gruntownych działań rewitalizacyjnych, które zniwelowałyby skutki wieloletniej eksploatacji oraz restrukturyzacji przemysłu ciężkiego. Ale, co zaznaczała w DZ komisarz UE Elżbieta Bieńkowska, konieczność prowadzenia takiego przedsięwzięcia musi zostać zdiagnozowana na szczeblu rządowym. W innym wywiadzie w naszej gazecie wicepremier Mateusz Morawiecki, pytany o tę sprawę, stwierdził, że „wiele miast Polski wschodniej zazdrości Górnemu Śląskowi”. Czego? Na przykład niskiego poziomu bezrobocia czy drugiego w kraju poziomu zarobków.

To, dla porównania, jeszcze jeden, być może najbardziej czytelny wniosek z Indeksu Rozwoju Społecznego. Sytuuje on Śląskie na ostatnim miejscu wśród polskich województw pod kątem jakości życia. Polska Wschodnia? Porównajmy - Podlaskie sklasyfikowano na 194. miejscu w Europie, to 56 pozycji wyżej niż my. Lubelskie wylądowało na 216. miejscu, Podkarpackie - na 220. Nawet rachityczne woj. opolskie zajmuje wyższą pozycję - 247.

Gdyby szukać pozytywów dla woj. śląskiego, należałoby wskazać tylko jedno kryterium: szkolnictwo. W tej dziedzinie, być może nieoczekiwanie, jesteśmy w europejskiej czołówce - na 22. pozycji. Wynika to m.in. z wysokiego odsetka uczniów w szkołach średnich oraz uczniów kończących ten etap edukacji, a także niskiego wskaźnika porzucających szkołę.

Co zrobić w regionie z tym raportem? Po pierwsze, jego autorzy zostaną zaproszeni na Śląsk. Po drugie, swoje wnioski po jego lekturze, z naszej perspektywy, przygotował dla DZ wicepremier Mateusz Morawiecki. Wnioski przedstawią też marszałek województwa Wojciech Saługa i europoseł Jan Olbrycht. O tym jutro w Dzienniku Zachodnim.
Najlepsze regiony do życia w krajach UE leżą w Skandynawii.

Trzy pierwsze miejsca zajęły: Upper Norrland w Szwecji oraz dwa regiony duńskie: Central Jutland i Capital Region of Denmark. Warto zwrócić także uwagę na punktację - region na pierwszej pozycji jeśli chodzi o Indeks Rozwoju Społecznego (IRS) zgromadził 82,33 pkt na 100 możliwych. Najniższy wynik zanotowała natomiast południowo-wschodnia Bułgaria - 39,72 pkt. A Śląskie? 53,79 pkt.

Najlepsze polskie województwa?

Pomorskie z wynikiem 60,52 pkt i 193. pozycją wśród 272 regionów UE. Jego poziom odpowiada takim europejskim regionom, jak francuska Korsyka, grecka Kreta czy hiszpańska Andaluzja. Jedno miejsce niżej niż Pomorskie zajęło Podlaskie. Mazowsze jest dopiero na 215. pozycji.

Warto podkreślić, że pozycja w rankingu nie zależy bezpośrednio od zamożności regionu.

Śląskie, jeśli chodzi o PKB, sklasyfikowano na 97. pozycji w UE. PKB Upper Norrland jest podobne do Bukaresztu, ale pod względem rozwoju społecznego, szwedzki region wyprzedza rumuński o ponad 30 pkt.

W Katowicach jest wszystko, czego nam potrzeba. Prawda czy fałsz? Jeśli uważacie, że to i owo warto poprawić, zapraszamy do naszej galerii. Oto 11 rzeczy, jakich brakuje w Katowicach. Czy może być więcej? Pewnie tak, ale bez przesady: Katowice bardzo się zmieniły. Do ideału zaś brakuje im... Zobaczcie zdjęcia!KLIKNIJ W KOLEJNE ZDJĘCIE >>>

11 rzeczy, których brakuje w Katowicach. Tego nam potrzeba, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląskie, mamy problem. To nie tylko złe powietrze - Dziennik Zachodni