Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętochłowice: 11-latek uratował życie taty dzwoniąc na numer 112 ZDJĘCIA

Redakcja
11-letni Marcin ze Świętochłowic uratował życie swojego taty dzwoniąc pod numer alarmowy 112
11-letni Marcin ze Świętochłowic uratował życie swojego taty dzwoniąc pod numer alarmowy 112 Marzena Bugała-Azarko
11-letni Marcin ze Świętochłowic uratował życie swojego taty, ponieważ wiedział, że musi skontaktować się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach. Wykonywał poszczególne czynności zgodnie z instrukcjami przekazanymi przez operatorkę numeru alarmowego 112.

11-latek uratował życie taty

Gdy dowiedziałem się co się wydarzyło, to z jednej strony był szok i łzy w oczach, a z drugiej duma - podkreśla Artur Zając ze Świętochłowic.

Mężczyzna wrócił z pracy i nagle zasłabł. Przewrócił się i stracił przytomność. Na szczęście w tym samym czasie 11-letni Marcin wracał ze szkoły do domu. Zobaczył, że tata leży w przedpokoju i natychmiast sięgnął po telefon, a po chwili wykręcił numer alarmowy 112.
- Gdyby nie mój syn i pani Magda, to nie wiem co by się stało. Zostałem zabrany karetką do szpitala i skończyło się szczęśliwie - podsumowuje Artur Zając.

Wywołana do tablicy „pani Magda” to Magdalena Szczygielska, operatorka numeru alarmowego 112.

- Zdarzają się takie sytuacje, że dzwonią dzieci, ale wtedy jest nam łatwiej rozmawiać. Najmłodsi wykonują polecenia i odpowiadają na pytania, tymczasem kiedy dzwonią starsze osoby, to często są w szoku i reagują paniką. Wtedy słyszymy tylko „szybko, pomóżcie!” i trudno w takiej sytuacji dowiedzieć się nawet pod jaki adres wysłać pomoc - podkreśla Magdalena Szczygielska.

Operatorka dodaje, że Marcin zachował się perfekcyjnie. Odpowiadał na pytania i nawet starał się ułożyć tatę, w takiej pozycji, by ułatwić mu oddychanie. Skąd wiedział, że ma zadzwonić na numer alarmowy 112? Po prostu nauczył się tego w Szkole Podstawowej nr 4 w Świętochłowicach. - Przynajmniej raz w roku przeprowadzamy takie szkolenie dla wszystkich uczniów i współpracujemy z pogotowiem ratunkowym, które znajduje się akurat naprzeciwko szkoły. Staramy się, by dzieci wiedziały co powiedzieć i jak zachować się w takich sytuacji - podkreśla Daria Cierlica, pedagog szkolny.

Młody bohater, podczas spotkania w CPR, był nieco onieśmielony i nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Otrzymał prezenty od wicewojewody Jana Chrząszcza i kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach Tomasza Michalczyka.

Jutro obchodzony będzie Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Już dzisiaj z tej okazji dzieci, młodzież oraz dorośli mogli zobaczyć jak „od kuchni” funkcjonuje CPR w Katowicach.

Więcej w jutrzejszym „Dzienniku Zachodnim”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Świętochłowice: 11-latek uratował życie taty dzwoniąc na numer 112 ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni