Do zdarzenia doszło wczoraj przed 21.00. Oficer dyżurny lublinieckiej komendy został powiadomiony przez dyspozytora Powiatowego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o podejrzeniu zatrucia tlenkiem węgla trójki mieszkańców.
Pod wskazany adres, dyżurny skierował policyjne patrole. Okazało się, że dwie osoby dorosłe oraz 3-letnie dziecko, z objawami zatrucia zostały przetransportowane do szpitala.
Z dokonanych przez strażaków pomiarów wynikało, że stężenie niebezpiecznego tlenku gazu przekroczone jest w jednym z mieszkań oraz na dwóch klatkach schodowych.
Budynek musiało opuścić ponad 50 osób. Z uwagi na panującą temperaturę, przed blokiem postawione zostały namioty, w których ewakuowani mogli się ogrzać i poczekać do czasu zakończenia działań służb ratunkowych.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną ulatniania się tlenku węgla mógł być uszkodzony piec i niedrożne przewody wentylacyjne. Po przewietrzeniu pomieszczeń i odcięciu dopływu niebezpiecznego gazu, mieszkańcy bloku mogli wrócić do swoich mieszkań.
Specjaliści radzą instalowanie czujników czadu
Tlenek węgla jest bezwonnym i bezbarwnym gazem. Straż pożarna i policjanci apelują o sprawdzanie stanu pieców i przewodów kominowych. Specjaliści zalecają też instalowanie czujników czadu, które sygnalizują zagrożenie.
Tlenek węgla w układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?