Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Około godziny 9 policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w Mikołowie, gdzie miało dojść do awantury pomiędzy braćmi.
28-latek przyjechał kilka dni wcześniej z pracy poza granicami kraju i chciał odwiedzić najbliższą rodzinę.
- Kiedy 31-letni mikołowianin wrócił do domu, razem matką i bratem przebywał w kuchni. Wszyscy zachowywali się spokojnie, ale w pewnym momencie, bez żadnego powodu, 28-latek zaatakował swojego brata. Awantura szybko przerodziła się w szarpaninę, podczas której sprawca zadał kilka ciosów nożem - relacjonuje mł. asp. Bogusława Dudek, oficer prasowy KPP w Mikołowie.
Matka mężczyzn poprosiła o pomoc sąsiadów i wezwała na miejsce służby ratunkowe. Policjanci zatrzymali nożownika. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego zaatakował brata. Na szczęście życiu i zdrowiu 31-latka nie zagraża niebezpieczeństwo.
Młodszy z braci trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała i odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?