Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasieka edukacyjna w Zabrzu nie powstanie. Zamiast tego jest w Mikołowie [ZDJĘCIA]

Bartosz Pudelko
Bartosz Pudelko
arc. prywatne Ł. Przybyła
Pasieka edukacyjna w Zabrzu nie powstanie. Ogród Botaniczny wycofał się projektu i nie zgodził się na żywe pszczoły na swoim terenie. Postawił na pasiekę teoretyczną. A co z pszczołami? Zgodził się na nie Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie i to tam powstała pasieka.

Nie Zabrze, a Mikołów. Zapowiadana od kilku miesięcy pasieka edukacyjna, która miała powstać w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu i pokazywać z bliska życie i pracę pszczół, ostatecznie stanęła w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie. Zabrze wycofało się bowiem z pomysłu.

Przypomnijmy, na pomysł pasieki edukacyjnej wpadli Agnieszka i Łukasz Przybyłowie, małżeństwo mieszkające w Rudzie Śląskiej, które kilka lat temu odkryło w sobie pszczelarską pasję. Najpierw temat zgłębiali teoretycznie, później samemu hodując te pożyteczne owady w domowej pasiece. Z czasem swoją wiedzą postanowili podzielić się z innymi. Tak wpadli na pomysł postawienia dwóch uli w Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu. Żyjące tam rodziny pszczół odwiedzający mogliby podglądać przy pracy, poznawać tajniki pszczelarstwa oraz ogromną rolę, jaką owady te spełniają w życiu człowieka.

WIĘCEJ O PASIECE EDUKACYJNEJ I PASJI PAŃSTWA PRZYBYŁÓW PRZECZYTACIE TUTAJ

Zarówno ogród, jak i władze Zabrza bardzo przychylnie odnosiły się do pomysłu. O zabrzańskiej pasiece zaczęło być głośno. Miała ona być gotowa na przełomie wiosny i lata, a środki na jej stworzenie udało się zebrać m.in. na portalu Polakpotrafi.pl. Ale pasieki nie będzie. A na pewno nie w takiej formie i nie w tym miejscu. Miejski Ogród Botaniczny w Zabrzu wycofał się bowiem z projektu.

Pasieka edukacyjna w Zabrzu nie powstanie. Zamiast tego jest w Mikołowie

- Wszystko było gotowe. Ule zbudowane, kolonie pszczół kupione. Nagle jednak w lutym dyrekcja ogrodu poinformowała nas, że nie może się zgodzić na żywe owady. Bez szerszych wyjaśnień, bez odpowiedzi na piśmie, o którą prosiłem – mówi Łukasz Przybył.

Skąd taka decyzja ogrodu? Dyrekcja tłumaczy ją względami bezpieczeństwa.

- Konsultowałam się w tej sprawie ze związkiem pszczelarskim i tam ostrzegano mnie, że nie jesteśmy w stanie zapewnić stuprocentowego bezpieczeństwa zwiedzających. W sytuacji gdyby ktoś np. rozdrażnił owady, to ktoś mógłby zostać pożądlony. A pamiętajmy, że nie każdy odwiedzałby ogród dla pasieki. Przychodzi do nas mnóstwo dzieci, osób starszych. Musieliśmy dmuchać na zimne – wyjaśnia Agnieszka Zawisza-Raszka, dyrektor MOB w Zabrzu.

Dodaje przy tym, że ogród nie wzbrania się przed edukacją. Ma w nim powstać pasieka, tyle, że teoretyczna. Co to oznacza? Stanąć ma tu prawdziwy przeszklony ul, z plastrami miodu, ale bez pszczół. Do tego tablice informacyjne, kwietna łąka wokół oraz prelekcje i pokazy, te już z żywymi owadami, ale w sposób kontrolowany. Taka pasieka być może będzie gotowa do oglądania w zabrzańskim ogrodzie w maju.
Decyzja ogrodu była jednak niespodziewana i postawiła inicjatorów pasieki w trudnej sytuacji.

- Nie rozumiemy decyzji zabrzańskiego ogrodu. Nie ma żadnych przepisów zakazujących postawienia pasieki w takim miejscu. Ponadto początkowo zostaliśmy niejako na lodzie. Nie wiedzieliśmy co stanie się z zakupionymi pszczołami. Na szczęście z pomocą przyszedł nam Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie – mówi Łukasz Przybył.

Mikołowski ogród o bezpieczeństwo zwiedzających się nie boi i nie tylko przyjął dwa ule, które miały stanąć w Zabrzu, ale zdecydował się pasiekę dwukrotnie powiększyć. Pszczoły mają tu więcej miejsca, do dyspozycji opiekunów pasieki jest sala konferencyjna, a obiekt jest czynny przez cały rok. Pasieka ruszyła w ubiegłą niedzielę.

- 1 maja oficjalnie dokonamy tam pierwszego przeglądu uli, natomiast 29 maja (z okazji Dnia Dziecka) wykonamy wspólnie wielkie miodobranie z degustacją miodu. Przeglądy uli wykonujemy co tydzień. Mamy zawsze przy sobie 10 strojów pszczelarskich do wypożyczenia i każdy zainteresowany może przyglądać się naszej pracy, zadawać pytania, nagrywać filmy i robić zdjęcia – informuje Łukasz Przybył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!