Silesia Championship III: Turniej e-sportowy przyciągnął tłumy do Mikołowa [GALERIA]

- W tym roku do naszego programu włączyliśmy pokazy z zakresu najnowszych technologii z dziedziny IT, warsztaty obejmujące m.in. programowanie, obsługę kompilatora i overclocking, opiekę psychologiczną nad zawodnikami. Zajęcia prowadzone są przez specjalistów na sprzęcie najnowszej generacji, udostępnionej przez nasze firmy partnerskie. Chcemy uświadomić młodym ludziom, czym jest gamingowy sprzęt i co oznacza posługiwać się nim - tłumaczy Norbert Burek, nauczyciel informatyki z mikołowskiego ZST.

W piątkowym programie znalazły się m.in. warsztaty z overclockingu, które poprowadził Grzegorz „Ivanov” Iwan z Gliwic/Krakowa. – Overclocking to nic innego, jak podkręcanie procesora i karty graficznej, czyli proces przyspieszający osiągi naszego komputera. Rozróżniamy jego dwa rodzaje: użytkowy, dzięki któremu nasze gry i programy działają po prostu szybciej oraz ekstremalny, stosowany zupełnie dla sportu, w którym wykorzystuje się ujemne temperatury. W tym ostatnim przypadku wykorzystuję ciekły azot o temperaturze prawie minus dwustu stopni Celsjusza – mówi Grzegorz Iwan.

Największe zainteresowanie wśród uczestników wzbudził jednak turniej w Counter Strike: Global Offensive. W czwartek wzięło w nim udział 16 drużyn ze śląskich gimnazjów, natomiast w piątek do rywalizacji przystąpiło 48 ekip ze szkół średnich. Wśród nich byli również uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Mikołowie - Bartosz Wójcik, Adrian Skrzydła, Michał Mrowiec, Bartłomiej Brzęk i Krzysztof Wacławek.

- To jest turniej szkolny, w którym gra się dla przyjemności, ale nie oszukujmy się udostępniono nam sprzęt dla graczy na najwyższym poziomie, co nas bardzo cieszy - podkreśla Bartosz Wójcik i zaznacza, że takie wydarzenie posiada jeszcze jedną wartość, pozwala obalać stereotypy - Wielu uważa, że gracze to ludzie bez życia, ale wcale tak nie jest. Oczywiście jeśli ktoś zajmuje się tym profesjonalnie i zarabia na tym niemałe pieniądze to jest to jego praca. Ale my amatorzy mamy przecież swoje życie i przyjaciół, a gry to tylko nasze hobby.

- Nie ukrywamy, że zainteresowanie e-sportem w naszym powiecie jest ogromne. W zasadzie żałujemy, że mogliśmy w tym roku zaprosić tylko 64 drużyny, które składają się z minimum pięciu graczy i opiekuna. To prawie pół tysiąca osób. - mówi Norbert Burek. - Ale właśnie słowo drużyna jest w tym wszystkim kluczowe, ponieważ jednym z najcenniejszych elementów takiego turnieju jest umiejętność tworzenia zespołu, komunikacja i właśnie gra zespołowa. Zwycięża drużyna i to właśnie dla niej gramy. Tak było od samego początku, moje pokolenie wychowywało się na komputerach, które dopiero wchodziły na rynek, mam tutaj na myśli choćby Commodore. Nie wszyscy mieli wtedy komputery w domu, więc zawsze skrzykiwaliśmy się u jednego z kolegów. Można powiedzieć, że były to takie pierwsze zawody e-sportowe.

Turnieje w Zespole Szkół Technicznych odbywają się od 2007 r. Od trzech lat dzięki zaangażowaniu pana Wiesława, jednego z organizatorów, Silesia Championship przyciągnęło wielu sponsorów, będących potentatami w branży gier komputerowych i zyskało przychylność w środowisku. Organizatorzy nie wykluczają, że przyszłoroczna edycja, biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie, być może zostanie zorganizowana w innym, większym miejscu.