Mysłowice: Woda i ścieki po 16 zł i 32 grosze, czyli jest podwyżka

Podwyżki opłat w Mysłowicach

Tymczasem urzędnicy mówią nie o wzroście cen, ale wręcz o ich obniżce. Bowiem zatwierdzona w uchwale Rady Miejskiej cena za miniony rok za wodę i ścieki wynosiła w Mysłowicach nie 15,79 zł, a aż 18,01 zł. Ale dzięki dopłatom gminy do uchwalonej stawki, mieszkańcy mogli płacić mniej spółce wodociągowej. W minionym okresie za wodę gmina dopłacała bowiem 6 groszy za metr wody, a 2,16 zł za odprowadzenie metra sześciennego ścieków.

W tym roku gmina też miała dopłacać. Bowiem według pierwszych założeń urzędników od marca stawka za wodę i ścieki miała wynieść 18, 54 zł. Miasto zamierzało dopłacić mieszkańcom 5,3 mln zł, co obniżyłoby stawkę o 2,22 zł i wtedy mysłowiczanie płaciliby faktycznie 16,32 zł.

To zbulwersowało radnych opozycji, którzy woleli, aby dopłaty od gminy (te 5,3 mln zł) nie zostały, jak to ma miejsce co roku, „przejedzone” przez spółkę wodociągową, ale aby zostały przeznaczone na inwestycje. Tym bardziej, że MPWiK ma ogromne długi. Po kilkugodzinnej dyskusji rajcy postanowili, że sprawę trzeba przeanalizować jeszcze raz i przełożyli głosowanie na sesję nadzwyczajną.

Prezydencka koalicja i opozycja ustaliły w końcu stawki za wodę i ścieki na poziomie 16,32 zł bez dopłat od gminy. To oznacza, że Rada Miejska zgodziła się na obniżenie taryfy z 18,54 zł do 16,32 zł.

Ustalono też, że 5,3 mln zł, planowane wcześniej na dopłaty do taryfy, pójdzie ostatecznie na inwestycje dot. sieci wod-kan. Sesja nadzwyczajna odbyła się w środę.

Wszyscy myśleli, że zakończy ona sprawę. Ale tak się nie stało. Bowiem radni opozycji zaskoczyli wszystkich. Uchwała nie przeszła, bowiem za jej przyjęciem było tylko dziewięcioro rajców, a przeciwko dwanaścioro.

- Zagłosowaliśmy na nie, bowiem nie chcemy powierzyć kilku milionów złotych na inwestycje obecnemu prezesowi MPWiK-u, który, naszym zdaniem, źle kieruje tą miejską spółką - tłumaczy Dariusz Wójtowicz, radny z klubu Wspólnie dla Mysłowic. - Te pieniądze zostaną więc w budżecie miasta, dopóki nie zmieni się prezes MPWiK - dodaje radny.

Jaką więc stawkę za wodę i ścieki będą płacić mysłowiczanie, skoro rada nie przyjęła uchwały? Zgodnie z prawem, będzie to 16,32 zł, czyli 7,26 zł za wodę i 9,06 za odprowadzanie ścieków. Bowiem ustawa mówi o tym, że jeżeliby nawet radni nie przegłosowali uchwały taryfowej, to i tak będą obowiązywać stawki, zaproponowane przez prezydenta miasta. A Edward Lasok zaproponował ostatecznie 16,32 zł. I tyle mysłowiczanie będą płacić od marca.