Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Katowic do Gdańska. 515 km piechotą dla chorego syna WIDEO+ZDJĘCIA

RED
07.04.2017 Katowice: Piotr Wróbel wyrusza piechota nad morze, żeby zebrać 1% dla swojego chorego na autyzm syna Iana
07.04.2017 Katowice: Piotr Wróbel wyrusza piechota nad morze, żeby zebrać 1% dla swojego chorego na autyzm syna Iana Marzena BugałaAzarko
Piotr Wróbel 7 kwietnia wyruszył w pieszą, 515-kilometrową trasę z Katowic do Gdańska. Podróżował w deszczu i zimnie, nie mając zapewnionych noclegów. W trakcie wędrówki dopadło go przeziębienie, ale mimo tych przeciwności dotarł nad Bałtyk. W czasie podróży propagował przekazanie 1 procenta podatku na rehabilitację swojego, cierpiącego na autyzm, 5-letniego syna.

Żegnaliśmy go, kiedy wyruszał z Katowic 7 kwietnia. Piotr Wróbel, mysłowiczanin, wczoraj dotarł do Gdańska nad Bałtyk. Bez wsparcia. Tylko z plecakiem na plecach. Przeszedł 515 km. Tą wędrówką postanowił rozpropagować idee przekazania 1% podatku na swojego syna Iana. 5-latek ma zdiagnozowany autyzm.

Całą swoją podróż relacjonował na Facebooku.

„Rehabilitacja, zajęcia dydaktyczne, dieta, turnusy rehabilitacyjne pochłaniają mnóstwo środków. Dlatego zdecydowałem się powalczyć z własnymi słabościami i wyruszyć w wędrówkę życia, aby zostać super hero dla mojego syna" – napisał przed wyprawą pan Piotr.

- Jak spojrzymy na Iana, to on jest normalnym chłopcem - tak się wydaje. Problem pojawia się np. w komunikacji miejskiej, kiedy Ian zaczyna np. krzyczeć i ludzie myślą, że to jest jakieś rozwydrzone dziecko, a on po prostu ma jakiś problem - tłumaczył pan Piotr.

Kiedy u Iana zdiagnozowano autyzm, pan Piotr postanowił wywalczyć pieniądze na jego o rehabilitację i zajęcia terapeutyczne. Ale jak wywalczyć? Wymyślił akcję - „515 kilometrów dla Iana". Przejdzie taki dystans, żeby pokazać, że jest problem i że każdy może pomóc.

No więc szedł. Nocował u znajomych, znajomych znajomych - u wszystkich, którzy zaoferowali mu schronienie na noc. Społeczność portalowa dodawała mu otuchy. No i udało się! Dotarł nad morze.

To jeszcze nie konie. Wciąż można pomóc. Nie tylko Ianowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Z Katowic do Gdańska. 515 km piechotą dla chorego syna WIDEO+ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni