Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hanna Dikta z Piekar Śląskich wydaje pierwszą powieść. Ukaże się 15 lutego

Iwona Makarska
Hanna Dikta
Hanna Dikta Iwona Makarska
W poniedziałek 15 lutego na półkach w księgarniach pojawi się debiutancka powieść Hanny Dikty pt. „We Troje”. Autorka jest piekarzanką. Akcja książki toczy się po części w dzielnicy Piekar Śląskich - Kozłowej Górze, a po części w Białogórze. Książkę wydaje popularne wydawnictwo „Zysk i Spółka".

Książki czytała od wczesnego dzieciństwa. W wieku sześciu lat znała „Kłamczuchę” Małgorzaty Musierowicz, a kiedy miała 12 lat była po lekturze „Przeminęło z wiatrem” Margaret Mitchell. Już wtedy marzyła o ich pisaniu. Dziś to marzenie się spełnia. W najbliższy poniedziałek, 15 lutego do księgarń trafi pierwsza powieść napisana przez piekarzankę Hannę Diktę. Zatytułowana jest „We troje”.

- Opowiada ona o przeżywaniu żałoby, która czasem trwa kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat. Ale też o relacjach pomiędzy siostrami, o różnych obliczach miłości. Główną bohaterką jest Agata. Niektóre wątki dotyczące jej przeszłości mają trochę wspólnego z moją przeszłością - naznaczoną chorobą i przedwczesną śmiercią mamy - mówi nam pisarka.

Akcja powieści toczy się w rodzinnej miejscowości autorki, czyli w Kozłowej Górze oraz w Białogórze, do której co roku jeździ na wakacje.

Największym wyzwaniem było dla pani Hanny znalezienie czasu na pisanie książki. - Z wykształcenia jestem nauczycielką języka polskiego i historii, a także mamą trójki małych dzieci, zatem bywało ciężko. Starałam się znaleźć codziennie dwie godziny na pisanie. I ta systematyczność zaowocowała - mówi.

Zaowocowała przyjęciem powieści przez jedno z największych wydawnictw w Polsce „Zysk i Spółka” z siedzibą w Poznaniu. - Wysyłałam powieść do różnych wydawnictw. Zgłosiło się również jedno z Warszawy, ale zdecydowałam się na duże i prestiżowe - wyjaśnia piekarzanka. - Słuchałam i czytałam wypowiedzi pisarzy debiutantów i wszyscy mówili, że wydawnictwa wyrzucają większość utworów bez czytania do kosza. A ja miałam wybór. Chyba stał się cud - śmieje się.

Autorka zadebiutowała w 2012 roku tomikiem z wierszami pt. „Stop- klatka” wydanym w 2012 roku w Zeszycie Poetyckim z Gniezna. Jak twierdzi - na rynku literackim trudno jest początkującym twórcom.

- Pisarzy i propozycji jest bardzo dużo. Poza tym, że się w miarę dobrze pisze, to trzeba mieć też szczęście - mówi. - Warto wysyłać swoje teksty na konkursy - to sprawia, że młody pisarz jest bardziej pewny siebie. U mnie tak to się właśnie zaczęło. Zdobyłam kiedyś pierwszą nagrodę i uwierzyłam, że mogę coś osiągnąć. Jeżeli ktoś czuje, że pisanie jest jego powołaniem, to nic go nie zatrzyma. Trzeba iść do przodu - zachęca.

Hanna Dikta kończy pisać drugą powieść, którą również zamierza wydać. Z jej twórczością można zapoznać się na jej blogu www.hannadikta.pl.


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!