Wypadek na ulicy Dworcowej w Pszczynie. Znajomy popchnął kobietę na jezdnię. Potrącił ją samochód
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotę, około godziny 13, na ulicy Dworcowej w Pszczynie.
- Z informacji, którą otrzymał dyżurny pszczyńskiej jednostki, wynikało, że na drodze, poza przejściem dla pieszych, na wysokości rzeki Pszczynki, została potrącona piesza - przekazała asp. szt. Karolina Błaszczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że stan kobiety jest bardzo poważny, dlatego też na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Kobieta w chwili zdarzenia była nietrzeźwa, podobnie jak towarzyszący jej znajomy. U niego badanie pokazało ponad 3 promile, a u niej ponad 2,5. To, że znalazła się na jezdni, kiedy przejeżdżało auto, nie było jednak spowodowane tylko jej stanem nietrzeźwości. Okazało się bowiem, że została popchnięta przez swojego kompana. Straciła równowagę, zachwiała się i upadła na jezdnię - relacjonuje asp. szt. Karolina Błaszczyk.
Kobieta uderzyła głową o nawierzchnię i została potrącona przez przejeżdżającą skodę superb. Gdy poszkodowaną zabrano do szpitala, jej pijanego kompana zatrzymali policjanci. Kiedy wytrzeźwiał, złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Tłumaczył, że nie pamięta zbyt wiele. Usłyszał zarzut narażenia swojej znajomej na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i naruszenie czynności narządu jej ciała poniżej 7 dni.
Wypadek w Kobiórze. Zderzyły się volvo i opel. 60-letnią kobietę zabrał śmigłowiec LPR
Dwie godziny po zdarzeniu w Pszczynie policjanci interweniowali w Kobiórze. Stróże prawa ustalili, że kierowca volvo wyjeżdżał z parkingu. Chciał włączyć się do ruchu, skręcając w lewo w kierunku Mikołowa. W tym samym momencie DW928 jechała 60-letnia kobieta, która prowadziła opla corsę. Samochody zderzyły się i wpadły do rowów znajdujących się po obu stronach jezdni.
Kobieta kierująca oplem doznała poważnych obrażeń (jej auto uderzyło w drzewo i dachowało) i została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kobiecie pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Wiadomo, że kierowca volvo był trzeźwy. Nie ucierpiał w wypadku, którego przyczyny ustalają teraz policjanci z Pszczyny.
Pożar w Suszcu. 15 osób ewakuowanych, a 7 poszkodowanych
Funkcjonariusze zajmują się również sprawą pożaru, do którego doszło w niedzielę na osiedlu w Suszcu. Ogień pojawił się w mieszkaniu na 4. piętrze bloku. Interweniowała policja, 8 zastępów straży pożarnej, 5 karetek pogotowia oraz pogotowie energetyczne i gazowe. Ewakuowano 15 osób. 7 poszkodowanych lokatorów trafiło do szpitali, a jeden z nich (z poparzonymi drogami oddechowymi) został przetransportowana do lecznicy przez śmigłowiec LPR.
- Ogień pojawił się około godziny 13, a płomienie objęły wnętrze mieszkania znajdującego się na 4. piętrze w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Piaskowej w Suszcu - informuje Karolina Błaszczyk. Duża część mieszkańców opuściła swoje mieszkania jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych. Strażacy zdołali zapanować nad ogniem. Teraz pszczyńscy policjanci, przy współpracy z biegłym z zakresu pożarnictwa, będą ustalać przyczyny tego zdarzenia - podsumowuje Karolina Błaszczyk.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wybory Miss Fitness
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?