Przesłuchanie w Prokuraturze Rejonowej w Rudzie Śląskiej trwało prawie 4 godziny.
26-letni Paweł D. z Rudy Śląskiej usłyszał zarzuty zabójstwa przy użyciu noża 80-letniej babci oraz usiłowania zabójstwa przy użyciu noża 64-letniego ojca i 23-letniego brata.
- Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia - przekazał prokurator Maciej Szlęk, szef Prokuratury Rejonowej w Rudzie Śląskiej.
CZYTAJ KONIECZNIE
NOŻOWNIK Z RUDY ŚLĄSKIEJ JEST SYNEM WŁAŚCICIELA FIRMY MARD
Nożownik z Rudy Śląskiej Paweł D. usłyszał zarzut WIDEO+ZDJĘCIA
Paweł D. tłumaczył, że motywem jego działania były nieporozumienia z rodziną. Konflikt miał narastać od dłuższego czasu, a D. czuł się niezrozumiany. Uważał, że członkowie rodziny mają do niego pretensje. Do tego doszły też problemy finansowe, a 26-latek stwierdził, że jedynym rozwiązaniem jest zabicie członków rodziny.
W chwili zdarzenia był trzeźwy, a w trakcie przesłuchania zaprzeczył, by brał narkotyki lub dopalacze. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Pawłowi D. grozi nawet dożywocie.
Przypomnijmy, że do rodzinnej tragedii na spokojnym osiedlu w Rudzie Śląskiej-Bykowinie doszło w poniedziałek. W jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Sikorek 26-letni Paweł D. zaatakował nożem swoją babcię, tatę i młodszego brata. Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące tego napadu o godzinie 8.40. Sąsiad zauważył, że w oknie stoi młody zakrwawiony mężczyzna i woła o pomoc. Na miejsce natychmiast wysłano 4 zespoły ratownictwa medycznego oraz policjantów.
W mieszkaniu policjanci znaleźli 80-letnią kobietę, która nie dawała już oznak życia. Jak relacjonowali mundurowi, miała liczne rany cięte i kłute.
23-letni brat sprawcy, również z licznymi ranami zadanymi nożem (policjanci znaleźli narzędzie zbrodni w domu - dop. red.), trafił do szpitala w Chorzowie.
Jego 64-letniego ojca przetransportowano do szpitala w Rudzie Śląskiej-Goduli. Stan mężczyzn był określany jako bardzo ciężki. Do wieczora na miejscu pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczała ślady pod nadzorem prokuratora.
- To była normalna, spokojna rodzina - podkreślał asp. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Z policyjnych danych wynika, że w ostatnich latach w tym domu nie było żadnych interwencji.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Podejrzany o zabójstwo piłkarza GKS Katowice złapany. ZOBACZ, JAK ZMIENIŁ WYGLĄD
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Tragiczny wypadek na DK1: Dlaczego spłonęły 2 osoby ZDJĘCIA + WIDEO
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?