Ks. Rafał Śpiewak żegna parafian ZDJĘCIA I WIDEO Z MSZY
Pozwólcie mi się pożegnać – mówił na mszy w „kościółku na górce” ks. dr Rafał Śpiewak. Po 10 latach żegna się z Duszpasterstwem Akademickim w Rybniku, zostawiając studentom i miastu wyremontowany kościółek, kaplicę na Kampusie przy Rudzkiej, Hospicjum Domowe im. Św. Rafała Kalinowskiego, klubokawiarnię „Żółty Młynek”, czy też WAP – „Wóz albo przewóz”, czyli akcję, podczas której kilkadziesiąt potrzebujących rodzin otrzymuje pomoc materialną „nie od dzwona”, ale regularnie, co miesiąc.
[TUTAJ] POŻEGNALNY LIST KSIĘDZA ŚPIEWAKA - PEŁNA TREŚĆ
Ks. Śpiewak żegnał się przywołując scenę z Ewangelii wg. Św. Jana, kiedy Maria Magdalena przyszła do grobu Jezusa.
– Niespodziewanie usłyszała swoje imię: „«Mario» A obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Nauczycielu!” I mogłoby się wydawać, że właśnie teraz, kiedy Go rozpoznała, Zmartwychwstałego, żywego, który zwyciężył wszystko, nigdy Go nie utraci On powiedział do niej: noli me tangere! to znaczy „nie zatrzymuj mnie” – mówił.
- Jezusa nie można zatrzymać to znaczy sprywatyzować. On zawsze jest dla wszystkich. Tak samo i kapłan. Ten rodzaj relacji, miłości choć autentyczny i ludzki jest znakiem tego, że nic tu nie jest na zawsze - mówił duszpasterz, a cały kościółek nie krył wzruszenia. Były łzy, ale i kwiaty, wspaniała atmosfera nabożeństwa. - Wieczorami, w wakacje, będę się z Wami tutaj na mszy jeszcze spotykał. Chyba, że na kilka dni gdzieś na urlop wyjadę - mówił swoim parafianom.
Wzruszające słowa wypowiedział pułkownik Tadeusz Dłużyński prezes związku Piłsudczyków w Rybniku. - Miałem nadzieję, że ksiądz pozostanie tu, gdy mnie przyjdzie odejść na wieczną wartę. I poprowadzi mnie do Boga. Proszę, byś pochylił się nad mogiłą żołnierza - mówił pułkownik.
Ks. Rafał Śpiewak żegna parafian ZDJĘCIA Z MSZY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?