Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piaskownica na rynku? Rybnik udowadnia, że to dobry pomysł

Marcin Karwot
Małgorzata Zając z synem Bartoszem
Małgorzata Zając z synem Bartoszem Fot. marcin karwot
Na rynku w Rybniku urzędnicy postawili dwie piaskownice w kształcie ryb. I choć nie brakuje głosów, że to publiczne kuwety, mieszkańcy sobie chwalą.

Na rybnickiej starówce zamontowano dwie 7-metrowe piaskownice w kształcie ryb, które są w kolorach białym i niebieskim, czyli w barwach Rybnika. Piaskownice ustawione zostały tuż obok rynkowej fontanny. Wkrótce postawione będą tam również parasole, które będą chroniły dzieci przed promieniami słonecznymi, a także zabawki z motywem Rybka, miejskiej maskotki. Jeśli pomysł się przyjmie, to podobne obiekty pojawią się w innych zakątkach Rybnika, które są odwiedzane przez dzieci i ich opiekunów.

– Dzieci mają teraz okazję pobawić się na rybnickim rynku. Nie przeszkadza mi to, że piaskownice znajdują się w sąsiedztwie pubów. Wieczorami z dziećmi w takie miejsca się nie chodzi, tylko w ciągu dnia. Najważniejsze, że naszym pociechom spodobał się ten pomysł – powiedziała Małgorzata Zając, która przyszła na rynek ze swoim synem Bartoszem.

– Myślę, że nasza propozycja trafi zarówno do rodziców czy opiekunów, dla których wizyta z pociechami na rynku jest tylko chwilą odpoczynku podczas zakupów, jak i do tych, którzy postanowili spędzić tutaj wolny czas – mówi prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.

CZYTAJ TAKŻE:
Piaskownice odchodzą do lamusa. Sanepid zaostrzył przepisy ws. piaskownic

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piaskownica na rynku? Rybnik udowadnia, że to dobry pomysł - Dziennik Zachodni