Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na zastępczy pociąg czekali ponad godzinę

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Pasażerowie Kolei Śląskich są wściekli. Pociąg relacji Gliwice-Częstochowa miał prawie godzinę opóźnienia. Pasażerowie nie wiedzieli, co się dzieje, a zwłaszcza tego, że jest pociąg zastępczy.

Pasażerowie pociągu Kolei Śląskich relacji Gliwice-Częstochowa mają prawo być wściekli. Do celu mogli dotrzeć z ponad godzinnym opóźnieniem.

Najpierw na stację w Katowicach pociąg ok. godz. 11 przyjechał z ponad 20-minutowym opóźnieniem. Następnie zatrzymał się w Katowicach-Zawodziu na kolejne kilkadziesiąt minut. Po tym czasie pasażerów przekierowano na pociąg zastępczy.

- Pociąg miał 20 min opóźnienia. Z Katowic do stacji Katowice-Zawodzie dotarł. Tam stał kolejne 40 minut. Poproszono o pójście na kolejny pociąg. Ale nie było żadnego komunikatu! Powiedzieli o tym jednej osobie. Gdyby ta osoba nie podała dalej, to nikt by nie dotarł na miejsce. W dodatku brak informacji w trakcie postoju. Ludzie byli zdezorientowani. Tak nie może być - denerwuje się pani Anna, nasza Czytelniczka. - Rozmawiałam z ludźmi. Były tam starsze osoby które miały wizyty u lekarza na konkretną godzinę. A przez brak rozmowy ze strony personelu nie zadzwoniły po osoby bliskie, bo myślały, że pociąg za chwile ruszy - dodaje.

O całej sytuacji zostały poinformowane Koleje Śląskie. Czekamy na ich stanowisko w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!