Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa metropolitalna dla Śląska: Prezydent Andrzej podpisał w Katowicach ustawę metropolitalną

Marcin Zasada
Ustawa metropolitalna dla Śląska
Ustawa metropolitalna dla Śląska
To symboliczny finał długiego procesu powoływania metropolii. Teraz muszą ją skleić samorządowcy. Ustawa Metropolitalna dla Śląska została podpisana we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę

Ustawa metropolitalna dla Śląska: Prezydent Andrzej podpisał w Katowicach ustawę metropolitalną

Dzisiejszy podpis prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą metropolitalną dla Śląska i Zagłębia oznacza, że do powołania u nas tytułowej metropolii brakuje już tylko samorządowych formalności oraz rządowego aktu wykonawczego.

„Tylko” to może nie najlepsze słowo – miasta-członkowie związku metropolitalnego mają przed sobą szereg ustawowych obowiązków i bardzo niewiele czasu. Do inauguracji metropolii zostały zaledwie trzy miesiące.

Przeżyjmy to jeszcze raz

Metropolia, w której nadziei pokładamy zapewne więcej niż będzie ona miała możliwości, szczególnie w pierwszych latach trudnego docierania się wśród partykularnych interesów i ambicji, ma szansę rozpocząć proces kluczowy dla naszej aglomeracji. Proces faktycznej integracji – w zarządzaniu, w komunikacji publicznej, a docelowo również w takich sferach, jak inwestycje, służba zdrowia czy oświata.

Rudzianie przyjęli wizytę prezydenta entuzjastycznie

"Sto lat" dla prezydenta Andrzeja Dudy w Rudzie Śląskiej ZDJĘCIA+WIDEO

Ten proces trwa od lat, jego owocami są choćby GZM czy KZK GOP, ale dopiero ustawowe przykazania, a przede wszystkim zachęty finansowe, mogą zacieśnić międzymiastowe, metropolitalne więzi pomiędzy miastami i ich samorządami.

Deja vu? Tak, ten moment już raz przeżywaliśmy – 1,5 roku temu, gdy Andrzej Duda, tuż po objęciu urzędu, podpisał ustawę uchwaloną na sam koniec kadencji rządów PO-PSL. Wtedy brakowało pewności, czy jest co świętować, tym bardziej w świetle enigmatycznych zapowiedzi PiS, że choć metropolię popiera, to będzie ją nowelizował. Trochę to trwało – już w kwietniu ubiegłego roku politycy Prawa i Sprawiedliwości obiecywali szybkie uchwalenie metropolii na nowo. Były wątpliwości, dyskusje w łonie rady ministrów o tym, czy nas na to stać, lobbing śląskich posłów PiS (w końcu skuteczny!) i – jak przysięgają wtajemniczeni – zdecydowane poparcie dla całej koncepcji premier Beaty Szydło.

ZOBACZ TAKŻE:
PREZYDENT DUDA W KATOWICACH: UTRUDNIENIA Tak pojedzie rządowa kolumna

Ustawa przygotowana przez PiS, przed miesiącem niemal jednogłośnie przegłosowana w Sejmie, nie jest bynajmniej zupełnie nowym rozwiązaniem. Parlamentarzyści PO z Markiem Wójcikiem na czele podkreślali, że nowa metropolia w 80 procentach opiera się na zapisach tej opracowanej jeszcze przez ich ekipę. Nie sposób przy tym zaznaczyć kardynalnych zmian: przede wszystkim to ustawa skrojona pod aglomerację śląsko-zagłębiowską. Po drugie, metropolię musi tworzyć obszar zamieszkiwany co najmniej przez 2 miliony mieszkańców.

Z tym, mimo wszystko, nie powinno być problemów. Nawet bez udziału w związku Jaworzna, które ogłosiło, że na razie nie chce być jego częścią. Chętnych do tworzenia związku metropolitalnego przybywa – dziś taką wolę wyraziło wstępnie ponad 40 gmin w obrębie obszaru funkcjonalnego metropolii górnośląskiej (pewne minimum to obecnie 38), które łącznie gwarantują populację bliską 2,3 mln osób.

Metropolia na 40 gmin?

Dzisiejszy prezydencki podpis pod ustawą (godz. 14 w urzędzie wojewódzkim) kończy jeden etap tworzenia metropolii i rozpoczyna kolejny. Wszystkie miasta muszą błyskawicznie przeprowadzić na swoim terenie konsultacje społeczne. Wniosek o powstanie związku metropolitalnego będzie powstawać u nas pod komendą katowickiego samorządu.

Ustawa uczyniła prezydenta Katowic rządowym pełnomocnikiem do spraw tworzenia metropolii. To we wniosku znajdzie się m.in. nazwa związku, a także jego siedziba, czyli sprawy, które tradycyjnie wywołują największe emocje (do stolicy metropolii aspirują Sosnowiec i Bytom; trudno przypuszczać jednak, by z tego przywileju zrezygnowały Katowice). Do 30 czerwca rząd wyda rozporządzenie formalnie powołujące związek metropolitalny. Ten już dzień później będzie faktem.

Metropolia to przede wszystkim korzyści finansowe dla aglomeracji: od stycznia 2018 r. dostanie pełne budżetowe finansowanie i komplet kompetencji. To ok. 250 mln zł z 5-procentowego udziału w PIT (od lipca do grudnia tego roku – tylko 5 mln zł). Najważniejszym zadaniem będzie organizacja transportu oraz kształtowanie ładu przestrzennego, rozwój obszaru metropolii, współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg krajowych i wojewódzkich oraz promocja związku i jego obszaru.

Nie można zapominać o roli, jaką w dalszym kształtowaniu metropolii i metropolitalnego myślenia będą odgrywać regionalne elity. Dzisiejsze prezydenckie sygnowanie ustawy zbiega się z seminarium na Uniwersytecie Śląskim, które inauguruje współpracę z takimi uczelniami, jak Politechnika Śląska, ASP, WSB w Dąbrowie Górniczej, ATH w Bielsku-Białej oraz Głównego Instytutu Górnictwa, w ramach działającego na UŚ Obserwatorium Procesów Miejskich i Metropolitalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera