Rekonstrukcja zarządu województwa, czyli... mała wojenka w PO

Zmiana wicemarszałek województwa odpowiedzialnej za ochronę zdrowia Aleksandry Skowronek, tuż przed wejściem w życie ustawy o sieci szpitali, wydaje się bezsensowna. Tak jednak zdecydowali wczoraj radni koalicji w sejmiku województwa śląskiego, którzy na jej miejsce powołali radnego Michała Gramatykę.

Teraz to on będzie odpowiadał za ochronę zdrowia. Tymczasem do wyborów samorządowych już nie tak daleko i każda wpadka może oddalić zwycięstwo PO (dotychczas ta partia zawsze wygrywała rywalizację o sejmik). Warto jednak podkreślić najwyższe w historii wsparcie radnych dla nowego członka zarządu województwa. Za Gramatyką głosowało 29 radnych, 9 wstrzymało się od głosu, a tylko 6 było przeciw.

– Oprócz ochrony zdrowia w zakresie moich obowiązków znalazły się także edukacja oraz fundusze unijne. W Urzędzie Marszałkowskim pracuje wielu wybitnych fachowców w tych dziedzinach. Przede wszystkim będę słuchał tych profesjonalistów – mówi nam Gramatyka.

W pierwszej kolejności chce stworzyć raport otwarcia dotyczący sieci szpitali i skutków finansowych dla województwa po wejściu jej w życie, a przede wszystkim zapewnienia świadczeń medycznych pacjentom.

Skąd ta nagła rekonstrukcja zarządu? Działania wicemarszałek Skowronek nie podobały się części radnych klubu PO. Powody?

– Wpadka z uzdrowiskami: miała być prywatyzacja, a wojewoda unieważnił skutecznie uchwały sejmiku. I brak chemii między nami – opowiada jeden z radnych, prosząc o zachowanie anonimowości.

Bukietem kwiatów pożegnał Aleksandrę Skowronek były minister zdrowia Marian Zembala.

– To osoba merytoryczna. Gdy byłem ministrem zdrowia, nasza współpraca przebiegała doskonale – wyjaśniał.

Skowronek została rekomendowana przez marszałka województwa śląskiego Wojciecha Saługę, który znalazł się między młotem i kowadłem, na stanowisko prezesa Funduszu Górnośląskiego. Prawdopodobnie w wyborach samorządowych będzie startować jako kandydatka PO na prezydenta w Rudzie Śląskiej.