Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląska tożsamość powinna być wspierana przez państwo DEBATA O ŚLĄSKU

Marcin Zasada
Debata o Śląsku w Chorzowie
Debata o Śląsku w Chorzowie Marzena Bugała/Dziennik Zachodni
W poniedziałek w Chorzowie dyskutowaliśmy na temat śląskiej ustawy, która niezmiennie wywołuje ogromne emocje. Do kompromisu nadal daleko. DEBATA O ŚLĄSKU Przeczytajcie zapis debaty o Śląsku, zorganizowanej przez Związek Górnośląski.

Obywatelska ustawa uznająca Ślązaków za mniejszość etniczną ma nikłe (o ile nie zerowe) szanse na uchwalenie w tej kadencji parlamentu. Jak regionalne środowiska wykorzystają dodatkowy czas, wynikający z przekazania projektu do dalszych prac w komisjach? Czy ta sprawa doczeka się w Sejmie prawdziwie rzeczowej dyskusji (zamiast pyskówek, które dotychczas obserwowaliśmy)? Pytań i wątpliwości związanych ze staraniami Ślązaków za mniejszość etniczną jest sporo. Przynajmniej część z nich staraliśmy się wyjaśnić podczas dzisiejszej debaty, w nowym cyklu „Arena Silesia”, zorganizowanej przez Związek Górnośląski w Chorzowie.

Na nasze pytania odpowiadali Marek Plura, europoseł Platformy Obywatelskiej, Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska, Piotr Spyra, szef Ruchu Polski Śląsk, dr hab. Małgorzata Myśliwiec, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, Paweł Koehler z Nowoczesnej oraz dr Krystian Węgrzynek, polonista. Choć pierwotnie z udziału w dyskusji nie zamierzali skorzystać politycy Kukiz’15, zgłosili się do niej niemal w ostatniej chwili. Ugrupowanie to reprezentował Szymon Zdziebko. Brakowało niestety przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. W związku z powyższym, brakowało równowagi poglądów – jedynym głosem przeciwnym ustawie oraz stojącej u jej podstaw filozofii był Piotr Spyra.

Z kolei przedstawiciel Kukiza okazał jednym z zaskoczeń debaty – po radykalnych wystąpieniach ludzi Kukiza w Sejmie, spodziewaliśmy się równie zdecydowanego oporu wobec śląskich aspiracji.

- Nasze ugrupowanie bardzo pluralistycznie zajęło stanowisko w sprawie tej ustawy. Ale zarówno poseł Grzegorz Długi, którego reprezentuję, jak i ja osobiście odcinamy się od wystąpień np. Tomasza Jaskóły (porównał Ślązaków do „Drużyny Pierścienia”) - mówił Zdziebko.

Debata po raz kolejny potwierdziła, że w sprawach śląskiej tożsamości wszyscy, bez względu na partyjną legitymację, zgadzają, że powinna ona być kultywowana i wspierana. Konflikt zaczyna się jednak, gdy mówimy o drogach tego wsparcia. Ustawa o mniejszościach to niekoniecznie najlepsze rozwiązanie. Jaka jest jednak rozsądna alternatywa wobec niej? No właśnie, tu mamy kolejny problem. Dyskutanci mieli problem ze wskazaniem, w jaki inny sposób dbać o śląską odrębność kulturową.
- Efekty mamy takie, że stan wiedzy o Śląsku, o jego historii i kulturze jest wśród jego mieszkańców bardzo niski. Dzisiejsze programy nauczania nie niwelują tych braków - podkreślał dr Węgrzynek.

Przypominamy: obywatelski projekt, zgodnie z którym mniejszość śląska trafi do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych (dziś funkcjonują w niej cztery – karaimska, łemkowska, romska i tatarska), powstał w 2014 roku.

Regionalnym ugrupowaniom skupionym w Radzie Górnośląskiej (należą do niej m.in. Ruch Autonomii Śląska i Związek Górnośląski), udało się zebrać pod tą inicjatywą 140 tysięcy podpisów. Przedsięwzięcie wspierali śląscy politycy – m.in. Marek Plura z PO, Piotr Chmielowski z SLD oraz senator Kazimierz Kutz. Prace nad ustawą ruszyły w Sejmie jeszcze poprzedniej kadencji, ale przed wyborami parlamentarnymi przeprowadzono tylko pierwsze czytanie. Ponieważ to projekt obywatelski, procedowanie od nowa rozpoczęło się w nowym Sejmie.

Pierwsze czytanie przed kilkoma tygodniami odbyło się w gorącej atmosferze - znów pojawiły się oskarżenia o separatyzm i tym podobne. Choć wydawało się, że projekt może zostać odrzucony już na tym etapie drogi legislacyjnej, jednak udało się skierować go do prac komisji.

Wpisanie Ślązaków na listę mniejszości etnicznych zapewniłoby im budżetowe pieniądze na edukację regionalną w szkołach, ochronę języka i kultury oraz działalność kulturalną i artystyczną. Śląska mowa dostałaby natomiast podobne prawa, jakie przysługują dziś językom regionalnym. Jedynym takim zarejestrowanym w Polsce jest dziś język kaszubski.


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!