Zmiana czasu zimowego na letni 2017: wskazówki przesuwamy 26 marca

Jedni narzekają, że pośpią krócej i że cały proceder się nie opłaca, inni się cieszą, że dłużej będzie jasno i zaoszczędzą na oświetleniu. Nie co dywagować: razem z Polską na czas letni przechodzi także prawie cała Europa.

Jak to się zaczęło? Pomysłodawcą wprowadzenia zmiany czasu był Benjamin Franklin. Twierdził, że ta zmiana jest potrzebna dla bardziej efektywnego wykorzystania dnia. O potrzebie zmiany pisał także William Willett w 1907 roku. Podszedł do sprawy bardzo ekonomicznie - nakłaniał, aby przedstawić zegar w okresie letnim o 80 minut co miało przynieść 2,5 mln funtów oszczędności na oświetleniu.

CZYTAJCIE TEŻ:
Kiedy przyjdzie wiosna? Prognoza pogody na marzec 2017

Ostatecznie zmianę czasu po raz pierwszy zastosowali Niemcy w okresie I wojny światowej. Zrobili to 30 kwietnia 1916 roku, przesuwając wskazówki zegara o godzinę do przodu, a 1 października 1916 roku o godzinę do tyłu. W Polsce zmiana czasu stosowna jest od 1977 roku. Obecnie czas zmienia się w około 70 państwach.

Czas letni i zimowy stosują m.in.: Stany Zjednoczone (część regionów), Kanada, Meksyk, Australia i Nowa Zelandia, Kuba. Zegarki przestawia się w niektórych regionach Brazylii, Chile, Paragwaju i Urugwaju. Natomiast nie stosuje się tego w większości krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, np. Japonia, Indie i Chiny (wyjątki to Maroko, Libia i Namibia.)

- Przejdziemy z czasu środkowoeuropejskiego na czas wschodnioeuropejski, który bardziej odpowiada rejonom Białorusi. Dzięki temu zyskamy jedną godzinę światła słonecznego. Dzień wyda się nam nieco dłuższy, ale za to będziemy spali godzinę krócej - mówił nam Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.