Do groźnie wyglądającej kolizji wypadku doszło w niedzielę około godz. 21. Kierujący oplem astrą stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji w dzielnicy Klimontów. Na miejscu okazało się, że kierujący 31-latek jest pijany. Podczas badania okazało się, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Razem z nim samochodem podróżowało jego dwoje dzieci w wieku 3 i 4 lata oraz konkubina. Od oceny prokuratora zależeć będzie, czy 31-latek odpowie tylko za spowodowanie kolizji i jazdę pod wpływem alkoholu czy też przedstawione mu zostaną również zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo jego małych dzieci, nad którymi powinien sprawować opiekę. Jeśli tak się stanie, może mu grozić nawet do 5 lat więzienia. Dodatkowo zatrzymany okazał się być poszukiwany w celu osadzenia go w zakładzie karnym, gdzie ma odbywać wyznaczoną mu przez sąd karę więzienia.
Wpadł w poślizg, ściął krzew, zniszczył ogrodzenie i... uciekł. Wyczyn kierowcy BMW zarejestrował monitoring
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?