W minioną niedzielę, 5 marca, 27 morsów ze Świętochłowickiego Klubu Morsów Harciole zdecydowało się wejść do wody na basenie Skałka. Temperatura powietrza wynosiła w tym dniu 18 stopni Celsjusza. W porównaniu do zimowych mrozów Harciole poczuli zbliżającą się wiosnę. Członkowie klubu spotykają się cztery razy w tygodniu, by wspólnie morsować: w soboty, w niedziele, czwartki i piątki.
W sobotę, 4 marca, Harciole z klubu morsów pojechali do Sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach. Była to trzecia edycja podziemnego morsowania. Na to wydarzenie przyjechały morsy z różnych regionów Polski m.in. ekipa ze Świętochłowic, ale także z Gdańska, Wrocławia czy Wołomina. Uczestnicy podziemnego morsowania mieli do pokonania 600 metrowy odcinek brodząc w wodzie o temperaturze około 4 stopni Celsjusza.
Świętochłowicki Klub Morsów Harciole powstał w 2015 roku i liczy ok. 100 zdeklarowanych członków. Na biciu rekordu w morsowanu, 5 lutego, było aż 128 osób. To o wiele więcej niż rok temu. W 2016 roku bowiem na biciu rekordy w ilości morsujących osób zebrało się tylko 63 morsów.
- Morsowanie dobrze wpływa na organizm, to pewien rodzaj krioterapii. Ma dużo zalet m.in. poprawia krążenie, a panie mówią, że zmniejsza też cellulit. Przed pierwszym morsowaniem najlepiej jednak udać się do lekarza, by sprawdził czy możemy bezpiecznie wejść do zimnej wody - mówi Eugeniusz Szerszeń, przedstawiciel Świętochłowickiego Klubu Morsów Harciole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?