Do zdarzenia doszło późnym wieczorem we wtorek, 7 marca. 21-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego szedł do znajomego, kiedy zaczepiło go dwóch młodych mężczyzn.
Na początku chcieli zapalić papierosa, lecz po chwili kazali mu oddać telefon komórkowy. Gdy ten odmówił i próbował odejść, agresorzy rzucili się na niego i zaczęli bić. 21-latka uratował kolega, który - widząc zajście - zaczął krzyczeć. Wtedy pobity mężczyzna, wykorzystując nieuwagę napastników, uciekł i zaalarmował policję.
Przybyli na miejsce policjanci udzielili pomocy poszkodowanemu i wezwali pogotowie. W trakcie rozmowy z pobitym, ustalili, że napastnikami mogli być dwaj 17-letni wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Kalet, którzy w tym dniu uciekli z ośrodka.
Kilka minut później agresorzy wpadli w ręce policjantów z Lublińca, którzy zatrzymali ich jako osoby poszukiwane, które samowolnie oddaliły się z MOW.
Okazało się, że ucieczka z MOW i usiłowanie rozboju to nie wszystkie przewinienia, jakich dopuścili się 17-latkowie w tym dniu. Oprócz tego byli pod wpływem alkoholu i mieli przy sobie marihuanę. Uciekinierzy noc spędzili w policyjnym areszcie. Prokurator przedstawił im zarzuty. Grozi im nawet 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?