Mecz został przerwany w 69 minucie. Jak relacjonuje wydarzenia na trybunach nasz reporter, zaczęło się od wywieszenia sektorówki przez kibiców GKS-Tychy, którzy następnie odpalili petardy hukowe i race.
CZYTAJ TEŻ:
Szybka reakcja tyskiego klubu po derbach z Ruchem Chorzów. Klub wydał oświadczenie
Nice 1. Liga, GKS Tychy wygrywa z Ruchem Chorzów 2:0. Mecz w cieniu rac i petard [RELACJA, WYNIK]
Kibice z Chorzowa również nie byli bez winy. Ci spalili flagę drużyny przeciwnej, próbowali wyrwać ogrodzenie. Również doszło do przepychanek z ochroną. W stronę kibiców z Tychów poleciały wyzwiska i prowokacyjne - chodźcie po flagę. To wystarczyło, aby najbardziej krewcy kibole z GKS-u ruszyli w stronę sektora gości. Nim zostali zatrzymani przez ochronę zdążyli wyrwać z własnego stadionu kilka krzesełek.
Tychy: Kibole Ruchu Chorzów zatrzymani. Zdewastowali garaże. Przed derbami robi się gorąco
Z powodu zadymienia na boisku sędzia był zmuszony przerwać mecz. Była 69 minuta. Po konsultacji z delegatem PZPN po 8 minutach wznowiono spotkanie. Tuż po wymuszonej przerwie sędzia odgwizdał karny dla gospodarzy, którzy powiększyli swoją przewagę tym samem do dwóch goli. Ostatecznie tyszanie wygrali z Ruchem 2:0.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?