Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 strażaków gasiło pożar domu w Lubomi - ruszyły zbiórki dla pogorzelców ZDJĘCIA

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
Pożar przy ul. Granicznej w Lubomi pozbawił rodzinę dorobku życia
Pożar przy ul. Granicznej w Lubomi pozbawił rodzinę dorobku życia Fryderyk Kamczyk
Wczoraj pożar przy ul. Granicznej w Lubomi pozbawił dorobku życia rodzinę. Zorganizowano zbiórki przedmiotów i pieniędzy dla pogorzelców.

Ogień pojawił się w domu jednorodzinnym przed południem we wtorek 5 marca. - Zgłoszenie wpłynęło o godz. 11.13. Pierwsza na miejsce dojechała jednostka OSP Lubomia. W tym momencie już całe pokrycie dachu budynku jednorodzinnego było w ogniu, który błyskawicznie rozprzestrzenił się po pokryciu z onduliny. Następnie na miejsce dojeżdżały jednostki z JRG z Wodzisławia i Raciborza i okoliczne jednostki OSP. W sumie 12 zastępów i 40 ratowników – informuje st. asp. Czesław Honisz, zastępca dowódcy JRG w Wodzisławiu Śląskim, który kierował akcją gaśniczą. W momencie pożaru w budynku nie było nikogo. - Pani, która była w budynku w momencie wybuchu pożaru wyszła sama przed naszym przybyciem. Nie udało się ustalić dokładnej przyczyny pożaru. Spłonęło całe pokrycie dachu i użytkowe poddasze – dodaje Czesław Honisz. W czasie akcji gaśniczej występowały chwilowe utrudnienia na trasie Wodzisław-Racibórz, bo wozy strażackie ustawiły się wzdłuż jezdni, aby akcja gaśnicza przebiegła sprawnie i bezpiecznie.

Od razu po pożarze pojawiły się apele o pomoc dla pogorzelców. Zbiórkę przedmiotów użytkowych zapoczątkowało na portalu Facebook studio fotograficzne z Raciborza. - Z godziny na godzinę pozostajesz bez dachu nad głową, bez ubrań, bez dokumentów, pieniędzy... Jest zima, mróz... Dzieci nie mają się w co ubrać, gdzie odrabiać lekcji, gdzie wykąpać się... Wszystko na co pracujesz całe Życie znika na Twoich oczach, a Ty nie możesz nic zrobić... Wychodząc do pracy zabierasz ubrania, komputer, telefon, dokumenty, jedzenie- masz chociaż to. Natomiast gdy musisz uciekać ratując własne Życie, nie masz nawet tego – piszą organizatorzy zbiórki. - Potrzebne są ubrania, żywność, środki czystości, meble, naczynia, a nawet materiały budowlane. Rozejrzyjcie się teraz po Waszych domach - tak, to wszystko co widzicie musimy wspólnie pomóc odbudować – czytamy w komunikacie. Rzeczy można przywozić do Centrum Ślubnego w Raciborzu przy ulicy Jana Pawła II 24 - uprzednio kontaktując się pod numerem 888 056 744. Mieszkańcy pow. wodzisławskiego rzeczy mogą przekazywać do punktu w Czyżowicach, którego adres zostanie przekazany przy kontakcie telefonicznym. Warto dodać, że już w momencie zamieszczenia komunikatu, do organizatorów zbiórki zgłosiła się osoba, która przekazała kuchenkę.

Zbiórkę finansową natomiast prowadzi parafia w Lubomi. Pieniądze dla pogorzelców można wpłacać na nr konta 18 8469 0009 0012 5224 2000 0001 - Parafia pw. św. Marii Magdaleny (ul. Pogrzebieńska 2, 44-360 Lubomia). W tytule wpłaty należy wpisać „Pogorzelcy”. Każda złotówka, czy przekazane rzeczy są na wagę złota, bo w pożarze zniszczone zostało całe wyposażenie domu.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!