Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blisko tragedii! Mała dziewczynka spacerowała po parapecie

Patryk Drabek
Niewiele zabrakło, a doszłoby do tragedii. Dwuletnia dziewczynka spacerowała po zewnętrznym parapecie na IV piętrze bloku przy ulicy Pawliczka.

Informacje na ten bulwersujący temat otrzymaliśmy wczoraj na naszą skrzynkę kontaktową ([email protected]). Służby poinformowała sąsiadka, która mieszka naprzeciwko.

- Gdyby nie ona, mogło dojść do tragedii - podkreślają mundurowi i trudno się z tym nie zgodzić. Nieodpowiedzialne zachowanie rodziców doprowadziło do sytuacji, w której zagrożone było zdrowie i życie małych dzieci.

Do zdarzenia doszło wczoraj kilka minut przed godziną 17. Mieszkanka Zabrza zobaczyła, że dziewczynka spaceruje po zewnętrznym parapecie i może spaść. Od razu zadzwoniła do straży pożarnej.

Okno w mieszkaniu było otwarte. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, próbowali dostać się do wewnątrz mieszkania, ale drzwi były zamknięte i nikt nie odpowiadał.

Na miejscu interweniowały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy wykorzystali zwyżkę, by dostać się do mieszkania od strony ulicy. W środku spał 26-letni ojciec, a drugie dziecko (ośmiomiesięczny chłopczyk) leżało w łóżeczku.

- Dwulatka została natychmiast zdjęta z parapetu - przekazał w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” mł. bryg. Krzysztof Grabowiec z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu.

Dziewczynka na szczęście nie ucierpiała.

Razem z braciszkiem trafiła pod opiekę pogotowia ratunkowego.

Dzieci przetransportowano do szpitala. Na miejsce przyjechali również policjanci, którzy zajęli się 26-letnim ojcem. Był nietrzeźwy.

- Policjanci powiadomili sąd rodzinny oraz pracownika socjalnego z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Zabrzu. Był w szpitalu i tam stwierdzono, że dzieciom na szczęście nic się nie stało. Trafiły pod opiekę dziadka - przekazał nam sierż. sztab. Olaf Burakiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Matki dwójki dzieci nie było w tym czasie w domu. Funkcjonariuszom policji nie udało się z nią skontaktować do godzin wieczornych. 26-latek został natomiast zatrzymany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Blisko tragedii! Mała dziewczynka spacerowała po parapecie - Dziennik Zachodni