Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: dwukrotnie kierował pod wpływem amfetaminy

MM
mat. prasowe
31-letni mężczyzna w ciągu jednego dnia został dwukrotnie zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Jak się okazało, spożywał nie tylko narkotyki. Dodatkowo, kierował bez uprawnień, ponieważ te odebrano mu w 2006 roku. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 31-letni kierowcę jadącego fordem do rutynowej kontroli na ulicy 3 Maja w Zabrzu. Jak informuje przedstawiciel biura prasowego zabrzańskiej policji, mundurowi patrolujący Zabrze zauważyli dziwnie poruszający się samochód, który na widok radiowozu gwałtownie zjechał na pobocze. W czasie kontroli okazało się, że mężczyzna nie spożywał alkoholu, ale kierował samochodem pod wpływem amfetaminy. W kieszeni kurtki policjanci ujawnili pudełko, w którym było ponad 40 działek dilerskich amfetaminy.

Mężczyzna został już zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. - Do badań laboratoryjnych została zabezpieczona krew kierującego. Podejrzany złożył zeznania i przyznał się do posiadania narkotyków. Twierdzi, że to na jego własny użytek. Po czynnościach procesowych został zwolniony do domu, gdzie miał czekać na rozstrzygniecie sprawy przez sąd - informuje rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.

Co ciekawe, kilka godzin później ponownie trafił do zabrzańskiej komendy. Tym razem policjanci z drogówki zatrzymali go podczas kontroli drogowej na ulicy Brysza. 31-latek ponownie prowadził forda pod wpływem amfetaminy. I tym razem kierował bez uprawnień, które zostały mu odebrane w 2006 roku za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!