Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Zazdrosny mąż dźgnął nożem przyjaciela żony

Arkadiusz Nauka
Mężczyzna, który ugodził nożem znajomego żony został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Pokrzywdzony z raną brzucha trafił do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zazdrosny małżonek przyznał się do winy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Informację o rannym mężczyźnie policjanci uzyskali od lekarza dyżurnego zabrzańskiego szpitala. Policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło na ulicy Nad Kanałem.

Do 52-letniego pokrzywdzonego, który siedział w samochodzie podszedł 57-letni mąż znajomej. Między panami doszło do sprzeczki, w trakcie której starszy ugodził nożem młodszego w brzuch. Pokrzywdzony pojechał do domu i dopiero po jakimś czasie zgłosił się do lekarza rodzinnego.

Ten skierował go do szpitala, który zawiadomił zabrzańską policję. Mężczyzna przeszedł operację jamy brzusznej. Jego zdrowiu i życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Sprawca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Na początku nie przyznawał się do winy, twierdząc, że pokrzywdzony dokonał samookaleczenia.

Żona nawet dała mężowi alibi. Jednak czynności przeprowadzone przez śledczych wskazały, że to 57-latek dokonał uszkodzenia ciała pokrzywdzonego. Mężczyzna, który nigdy wcześniej nie był karany, przyznał się do winy. Decyzją zabrzańskiej prokuratura podejrzany objęty został policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabrze: Zazdrosny mąż dźgnął nożem przyjaciela żony - Dziennik Zachodni