Policjantka z Żor uratowała rannego chronionego ptaka ZDJĘCIA

Asp. szt. Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji znalazła rannego ptaka! Natknęła się na kokoszkę wodną podczas popołudniowego, rodzinnego spaceru. To ptak objęty ścisłą ochroną gatunkową.

- Przedstawiciel gatunku Gallinula chloropus leżał w trawie i na pierwszy rzut oka można było zauważyć, że okaz jest bardzo słaby, a przy bliższym kontakcie okazało się, że ma złamaną nogę. Wszystko wskazywało na to, że ptak uległ wypadkowi i jeśli nie otrzyma pomocy z pewnością nie przeżyje - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz.

Policjantka natychmiast skontaktowała się z Leśnym Pogotowiem w Mikołowie, gdzie później przetransportowała osobiście ranną kokoszkę wodną. Wcześniej zabrała ją w bezpieczne miejsce, napoiła i doglądała przez kilka godzin.

- Choć ingerencja człowieka w świat dzikiej przyrody jest co do zasady zabroniona to niesienie pomocy rannym zwierzętom jest niewątpliwie moralnym obowiązkiem każdego z nas - mówi policjantka.

Co zrobić, jeśli znajdziemy ranne dzikie zwierzę? W żorskiej komendzie przypominają, że jeżeli zwierzę ma widoczne obrażenia zewnętrzne, krwawi, czy jego zachowanie jest nienaturalne i wszystko wskazuje na to, że potrzebuje pomocy nie należy zastanawiać się i od razu powiadomić odpowiednie służby!

- Aby sprowadzić pomoc należy skontaktować się z najbliższym Urzędem Miasta lub Gminy, policją, strażą miejską, Państwowym Gospodarstwem Leśnym lub Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. W pierwszej kolejności jednak warto nawiązać kontakt z Pogotowiem Leśnym w Mikołowie prowadzącym Ośrodek Rehabilitacji i Schronisko dla Dzikich Zwierząt. Pod numerem telefonu 605 100 179 uzyskamy wszelkie wskazówki dotyczące dalszego postępowania ze zwierzęciem i możliwości jego przekazania pod fachową opiekę - mówią w komendzie.

ZOBACZCIE FILM. Ostatni odcinek naszego cyklu „Noga z gazu":