Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W żorskim szpitalu przebywa pacjent z Ah1N1

Katarzyna Śleziona-Kołek
Świńska grypa w Żorach. Dyrekcja żorskiego szpitala potwierdza, że w placówce przebywa pacjent zarażony wirusem AH1N1, czyli zwanym potocznie świńską grypą. Lecznica przy ul. Dąbrowskiego od 11 lutego jest zamknięta dla odwiedzających.

Świńska grypa w Żorach. Dyrekcja żorskiego szpitala potwierdza, że w placówce przebywa pacjent zarażony wirusem AH1N1

Od zeszłego czwartku zamknięty jest dla odwiedzających żorski szpital. Nasza placówka została zamknięta po lecznicy w Mysłowicach i Gliwicach. Wszystko przez szalejący w kraju wirus grypy. Lekarze uspokajają jednak, że nie ma mowy o epidemii, a obostrzenia wynikają wyłącznie z troski o pacjentów. Co ciekawe, od zeszłego tygodnia na oddziale intensywnej terapii i anestezjologii żorskiego szpitala przebywa pacjent, u którego stwierdzono zarażenie wirusem AH1N1, czyli zwanego potocznie świńską grypą.

“Od dnia 11 lutego wstrzymuje się do odwołania odwiedziny chorych z powodu wzmożonego ryzyka zachorowań na grypę!” - czytamy na kartce, która wisi na drzwiach wejściowych do żorskiego szpitala.

W piątek, 19 lutego jednak dyrekcja lecznicy przy ul. Dąbrowskiego podejmie decyzję, czy zacząć wpuszczać do placówki osoby z zewnątrz. Czy zostanie odwołany, wprowadzony kilka dni temu, całkowity zakaz odwiedzin pacjentów?

- W piątek zastanowimy się, czy odwiedzających zacząć wpuszczać. W naszych poradniach zachorowań na grypę jest dosyć dużo, więc nie chcemy jeszcze bardziej narażać pacjentów na większe powikłania zdrowotne - mówi Witold Nowak, dyrektor żorskiego szpitala. Potwierdza, że w żorskim szpitalu przebywa pacjent zarażony wirusem AH1N1.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

- Jest jedna osoba hospitalizowana w żorskim szpitalu z potwierdzeniem zarażenia wirusem AH1N1. Pacjent leży na oddziale intensywnej terapii i jest dodatkowo obciążony innymi chorobami. Stąd pewnie u niego ciężki przebieg grypy. Pacjent przebywa u nas od zeszłego tygodnia. Został do nas przewieziony z innego szpitala, bo w tamtym szpitalu nie ma oddziału intensywnej terapii. Stan pacjenta jest nadal poważny, ale lepszy niż podczas przyjęcia - dodaje Witold Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!