Obecnie radnymi z okręgu nr 4 są Piotr Huzarewicz, Wojciech Maroszek, Kazimierz Dajka, Władysław Łukasiewicz, Jadwiga Kempny oraz Józef Sobik. Po zmianach, w najbliższych wyborach w tym okręgu będzie o jednego radnego mniej, natomiast w okręgu nr 2, gdzie m.in. kandydował w ostatnich wyborach Waldemar Socha, dojdzie jeden radny. Według niektórych komentatorów, to próba powiększenia liczby mandatów w radzie na rzecz jednej z partii politycznych. W rozmowach kuluarowych mówi się, że tą partią miałby być PiS, jednak szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości rozwiewa teorie spiskowe. - Dziwne byłoby, gdyby prezydent wraz ze swoim lokalnym ugrupowaniem, zmienialiby okręgi w taki sposób, aby ułatwić sytuację konkurentowi - komentuje Piotr Huzarewicz, przewodniczący klubu radnych PiS w radzie miasta.
Zmiana okręgów została wymuszona na samorządach nowymi przepisami. Podział miasta na okręgi, czyli obszary według liczby zamieszkałych wyborców, określa tzw. jednolita norma przedstawicielstwa. Oblicza się ją przez podzielenie liczby mieszkańców gminy przez liczbę radnych wybieranych do danej rady – w Żorach jest to 23 radnych. - Przy ustalaniu podziału gminy na okręgi wyborcze uwzględnia się liczbę mieszkańców ujętych w stałym rejestrze wyborców danej gminy na koniec kwartału poprzedzającego kwartał, w który rada gminy dokonuje podziału gminy na okręgi wyborcze. W tym przypadku uwzględniono dane na koniec 2017 roku – informuje Adrian Lubszczyk z Urzędu Miasta Żory. Obliczono, że na dzień 31 grudnia 2017 roku w Żorach mieszkało 58 598 osób. Mamy 4 okręgi wyborcze, a liczba mieszkańców w okręgu nr 4 zwiększyła się. - Ponieważ w Żorach wybieramy 23 radnych, to jednolita norma przedstawicielstwa wynosi 2547,74. Z uwagi na to, iż liczba mieszkańców w dotychczasowym okręgu nr 4 zwiększyła się, zastosowanie jednolitej normy przedstawicielstwa wskazywałoby na konieczność wybierania w tym okręgu siedmiu radnych – wyjaśnia Adrian Lubszczyk. Nie może tak być, bo wtedy liczba wszystkich radnych musiałaby zostać zwiększona do 24.
Zdecydowano się więc na zmianę obszaru okręgów. Należącą dotychczas do Okręgu nr 4 dzielnicę 700-lecia Żory przeniesiono do Okręgu Nr 2. – Zasadność takiej zmiany wynika nie tylko z geograficznego sąsiedztwa dzielnic, ale też z uwarunkowań historycznych, ponieważ pierwsze wybory samorządowe w Żorach odbywały się właśnie w takich okręgach – mówił podczas sesji rady miasta Piotr Kosztyła – jej przewodniczący. Przy tak proponowanej zmianie liczba mandatów w Okręgu nr 4 zmniejszyła się z 6 na 5 mandatów, natomiast w Okręgu nr 2 zwiększyła się z 5 na 6 mandatów. Okręgi numer 1 i 3 pozostały bez zmian.
- Podział miasta Żory na okręgi wyborcze był konsultowany z komisarzem wyborczym w Bielsku-Białej. Dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku-Białej działający z upoważnienia komisarza wyborczego po analizie projektu uchwały wraz z szczegółowym wyliczeniem normy przedstawicielstwa wydał opinię, że podział miasta Żory na okręgi wyborcze jest zgodny z zasadami podziału na okręgi wyborcze wynikające z Kodeksu Wyborczego. Projekt podziału miasta Żory na okręgi wyborcze został poddany konsultacjom zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami – mówi Ireneusz Krzemiński, naczelnik wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miasta Żory.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?