Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czyste Beskidy 2017. Na naszych szlakach cały czas nie brakuje śmieci

Jakub Marcjasz
W tegorocznej akcji Czyste Beskidy wzięło udział kilkadziesiąt osób
W tegorocznej akcji Czyste Beskidy wzięło udział kilkadziesiąt osób Jakub Marcjasz
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w tegorocznej akcji Czyste Beskidy. Wzorowana na tej, która od lat odbywa się w Tatrach polegała na sprzątaniu szlaków w Beskidzie Żywieckim. - Śmieci jest więcej niż w Tatrach - mówiła w rozmowie z nami Magda z Krakowa, która miała okazję brać udział w obu akcjach.

Akcja Czyste Beskidy odbyła się po raz drugi. Na szczęście w tym roku przy wspaniałej i słonecznej pogodzie. Nie powtórzyła się sytuacja z pierwszej edycji, kiedy na kilka dni przed wielkim sprzątaniem w Beskidach spadł śnieg, a organizatorzy zmuszeni byli do modyfikacji tras, gdzie odbywało się sprzątanie. W tym roku organizatorzy przygotowali sześć ich propozycji. Na terenie gmin Rajcza, Ujsoły i Milówki. Uczestników akcji można było spotkać m.in. na Hali Boraczej, Wielkiej Raczy, Przegibku, Hali Rysianka, Rycerzowej, czy Baraniej Górze. Generalnie jednak każdy mógł wybrać dowolne miejsce, gdzie będzie zbierał śmieci, warunkiem było jedynie dostarczenie zebranych worków ze śmieciami w oznaczone miejsce.

- Można świetnie spędzić czas, a przynajmniej zrobić coś pożytecznego - tłumaczyli członkowie grupy, która zdecydował się na wybór 19,5 km trasy Kamesznica – Fajkówka – Barania Góra – Schronisko Przysłop – Czabanula – Kamesznica Górna.

Przed wejściem na szlaki uczestnicy akcji otrzymali worek na śmieci, rękawiczki, a także koszulkę z logo akcji i napisem Czyste Beskidy.

- Może to dlatego, że tutaj jest mniej osób, ale śmieci jest więcej niż w Tatrach, dlatego nie dziwię się, że na starcie każdy dostał worek - mówiła Magda z Krakowa, która wcześniej brała udział w akcji Czyste Tatry, a w tym roku wspólnie ze znajomymi Pawłem i Ulą (towarzyszył im jeszcze pies Gonzo) wzięła udział w Czystych Beskidach. - Trochę pracy przed nami jeszcze jest, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Ludzi są zaciekawieni, pytają co to za akcji, więc może u części z nich zapali się jakaś lampka, że nie warto śmiecić, bo potem ktoś musi to pozbierać - mówiła reportowi DZ w drodze na Baranią Górę.

A na szlaku można było natrafić na całą paletę najprzeróżniejszych odpadów. Dominowały plastikowe i szklane butelki, puszki, opakowania po słodyczach, czy zużyte chusteczki higieniczne.

- Nie wiem, czy damy radę usunąć wszystkie śmieci, ale fajnie, że przynajmniej można pokazać dzieciom, jak powinno być. Staramy się, aby było więcej sprzątających niż śmiecących - mówi Grzegorz Maliszewski, który na akcję wybrał się z córką, 9-letnią Natalią.

A nadzieja, by w naszym otoczeniu było czyściej jest właśnie w młodym pokoleniu, bo jak wspomina Grzegorz Maliszewski, który w zeszłym roku także wziął udział w akcji Czyste Beskidy, wówczas ilość śmieci naprawdę mogła przyprawić o zawrót głowy.

- Mimo pogody jaka była było tego sporo. Każdy niósł jeden lub dwa worki, niektórzy też na przykład opony samochodowe. Dodatkowo musieliśmy notować na mapie miejsca, gdzie musi podjechać samochód, bo natrafialiśmy na dzikie wysypiska - opowiada.

Szkło ponad 4000 lat, Butelka PET - od 100 do 1000 lat, metal - 10 lat, aluminium - 100 lat, gum do żucia - 5 lat - to tylko kilka z wybranych produktów i czas w jakim się rozkładają. Wszystkie można spotkać na beskidzkich szlakach.

- Trzeba więcej myśleć o tym, co się w lesie zostawia - nie ma wątpliwości Ewa Rytek z Chybia, która także wzięła udział w akcji. - Zdarzyło mi się już raz samej zbierać śmieci w lesie, więc mniej więcej wiedziałam ile tego może być i jaki może być "asortyment" - dodaje.

Ideą „Czystych Beskidów” - podobnie jak znanej już w naszym kraju i odbywającej się od 2012 roku inicjatywy „Czyste Tatry” - jest posprzątanie terenów górskich. A jak pokazuje doświadczenie, takie akcje przynoszą wymierne efekty.

- W Tatry na początku przyjeżdżało kilkaset osób, które zbierały kilka ton śmieci. A już w tym roku było blisko pięć tysięcy osób, które zebrały kilkaset kilogramów śmieci. To pokazuje, że ta akcja działa - mówił nam już w zeszłym roku Szymon Waluś, współorganizator akcji “Czyste Beskidy”.

Stadion Śląski gotowy! Zobacz zdjęcia wykonane w technice 360 stopni

Wielki test wiary: Czy jesteś dobrym katolikiem? SPRAWDŹ TUTAJ

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK

Program tyDZień: Przegląd wydarzeń woj. śląskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!