Także w Żywcu trwa finał "Szlachetnej Paczki". To efekt kilkutygodniowych przygotowań, bo pierwsze szkolenia dla wolontariuszy odbyły się już we wrześniu. Od października odwiedzali oni zgłoszone do programu rodziny. W znalezieniu tych najbardziej potrzebujących cenna okazała się tutaj współpraca z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, szkołami, przedszkolami, a także wiedza samych wolontariuszy, którzy pamiętali o kilku szczególnie potrzebujących rodzinach z poprzedniego roku.
W niedzielne południe odwiedziliśmy z aparatem magazyn, który mieści się w Szkole Podstawowej nr 1 w Żywcu.
KLIKNIJ I ZOBACZ
FINAŁ SZLACHETNEJ PACZKI NA ŻYWO
- W tym roku mam okrojony skład, bo mamy tylko ośmiu wolontariuszy. Mimo tego cała ekipa prężnie pracowała nad tym, aby znaleźć jak najwięcej rodzin, którym będzie można pomóc. Odwiedziliśmy 37 rodzin z czego ostatecznie do projektu zostało włączonych 21 rodzin. Wszystkie one znalazły darczyńców - mówi Bartłomiej Kamiński, lider Szlachetnej Paczki w Żywcu.
Od wczoraj wolontariusze przyjmują i rozwożą paczki do potrzebujących rodzin. Co się w nich znajduje? Przede wszystkim produkty spożywcze, chemiczne, zestawy kosmetyków, zabawki, czy sprzęt AGD.
- Jedna z pań otrzymała łózko rehabilitacyjne wraz z materacem przeciwodleżynowym. Niestety już nie chodzi, a do tej pory spała na wersalce, dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało się znaleźć darczyńcę, bo to jest rzecz, której ta pani bardzo potrzebowała - mówi lider "Szlachetnej Paczki" w Żywcu.
W niedzielę "Szlachetna Paczka" dotarła także do rodziców z piątką dzieci.
- Dostali największą paczkę na Żywiecczyźnie, a z informacji, jakie wczoraj do mnie dotarła, była ona też największa w Polsce, bo liczyła aż 31 jeden sporych opakowań. To rodzina, która naszym zdaniem najbardziej potrzebowała pomocy - mówi Bartłomiej Kamiński.
W piątek w akcji Szlachetna Paczka brali młodzi koszykarze z Rybnika
Chodzi o to, żeby łączyć biednych i bogatych - powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ks. Jacek Wiosna Stryczek, założyciel Szlachetnej Paczki. Akcja Szlachetnej Paczki trwa już od 16 lat.
ZOBACZ WYWIAD Z KS. JACKIEM STRYCZKIEM
Dzięki darczyńcom rodzina otrzymała m.in. sporo odzieży, kosmetyki, środki chemiczne, odkurzacz, mikser, czy lodówkę. W jednej z paczek były także korki i rękawice bramkarskie.
- To rzeczy, o których ta rodzina marzyła, ale nigdy nie było ich na nie stać. Było ich dużo ponad to, o jakie prosili - zauważa lider Szlachetnej Paczki w Żywcu.
To nie jedyny taki przypadek.
- Wczoraj odwiedziliśmy rodzinę z trójką małych dzieci, gdzie zawieźliśmy 25 paczek. Tam chłopak najbardziej ucieszył się z nart, o których rodzina nawet nie wspominała, a darczyńca kupił je od siebie i okazało się, że strzelił w "dziesiątkę" - opowiada wolontariusz.
Żywieccy wolontariusze zwieźli paczki nie tylko dla mieszkańców miasta, ale także Wieprza, Kocierza, czy Świnnej. Poza Żywcem magazyny "Szlachetnej Paczki" na Żywiecczyźnie mieszczą się także w Łodygowicach, Milówce oraz Jeleśni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?