Kilka dni temu dyżurny z komisariatu policji w Rajczy odebrał telefon od jednego z mieszkańców z prośbą o interwencję. Jak wynikało ze zgłoszenia, 30-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, agresywnie zachowywał się wobec domowników. Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że mężczyzna pobił swojego brata oraz groził rodzicom i pozostałemu rodzeństwu. Agresor był już znany stróżom prawa, bowiem pod koniec maja zakończyli prowadzone przeciwko niemu postępowanie dotyczące znęcania. W czasie interwencji 30-latek, nie zważając na obecność policjantów, nadal agresywnie się zachowywał, groźby kierował także pod adresem mundurowych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- Wczoraj usłyszał zarzuty spowodowania obrażeń ciała, groźby karalnej oraz wywierania wpływu na czynności służbowe. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy. Na wniosek śledczych prokurator objął go policyjnym dozorem oraz nakazał opuszczenie mieszkania, które zajmował wspólnie z pokrzywdzonymi - informuje st. asp. Mirosława Piątek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 3 lata.
*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?