Wpisując się w poparcie idei „Tak dla śląskiej onkologii”, proponuję Czytelnikom i lokalnym politykom, abyśmy zadali sobie pytanie: czy dynamicznie rozwijająca się medycyna w naszym regionie - w połączeniu z rozwojem wyższych uczelni - nie byłaby tym „czymś”, być może w przyszłości wiodącym?
Czy nie nadszedł czas, by samorządy - skoncentrowane m.in. na lokalnym transporcie - nie sięgnęły dalej? Czym bowiem będzie powstanie metropolii, skoro nie wypełni się jej wspólną dla wszystkich wizją rozwoju? Jedno w tym wszystkim jest pewne - chorują i starzeją się wszyscy, toteż muszą być dobrze leczeni, zaś opieka nad starszymi ludźmi wpisuje się w szerokie pojmowanie ochrony zdrowotnej. A my mamy przecież swoich - nie tylko filmowych - „Bogów”, którzy od początku szli pod górkę. Ważne, że wygrali! Udowodnili, że nie ma słowa „nie da się”.
Najlepiej wizje wzmacniają przykłady. Jest nim amerykańskie miasto Boston, które kiedyś podjęło decyzje dotyczące rozwoju. Obecne fundamenty Bostonu stanowią medycyna i nauka; medycyna dająca miliardowe dochody. Boston to miasto, jak na warunki amerykańskie, średniej wielkości. Zajmuje 21. pozycję na liście miast w USA, ale to metropolia o bardzo dużej „gęstości” zaludnienia.
Mnogość uczelni sprawia, że Boston stał się międzynarodowym ośrodkiem szkolnictwa wyższego i medycyny, a miasto jest uważane za światowego lidera w dziedzinie innowacji.
Opinię tę wspierają fakty: ponad 100 średnich i wyższych szkół z 250 tysiącami studentów. Wśród renomowanych uczelni są m.in. Massachusetts Institute of Techno-logy - uznawany za najlepszą uczelnię techniczną świata; równie słynny Harvard Uni-versity czy Tufts University, który w głównym kampusie w Somerville i Medford lokalizuje swoje szkoły medyczne i stomatologiczne.
Śląskowi, w najszerszym ujęciu, brakuje wspólnej wizji, która łączy, a nie dzieli nasze województwo. Dostrzegają to inni, widzimy to my. Konieczne jest więc szukanie konkretnych mechanizmów i wskazanie: kto będzie je napędzał.
Uważam, że poszukiwanym motorem powinno być porozumienie prezydentów, wsparte doświadczeniem ludzi nauki, biznesu i tych, o których często się zapomina - ludzi dużej wrażliwości społecznej. GZM i nasz region mają scenariusze rozwoju opracowane przez reprezentantów różnych środowisk. Może przyszedł czas, by je odkurzyć i zacząć wypełniać treścią, by lepiej wykorzystać potencjał naszych miast. To mógłby być kolejny krok po podjętej akcji: „Tak dla śląskiej onkologii”.
Walczymy o niezależność dla śląskiej onkologii - wspólna akcja śląskich mediów. Czytaj więcej
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?