Wielkie sprzątanie Bytomia za nami. W akcję włączył się m.in. prezydent Mariusz Wołosz

Sprzątanie Bytomia

W Bytomiu - 21 i 22 maja - po raz kolejny odbyła się akcja #TrashChallenge. W jej ramach ludzie na całym świecie zbierają śmieci, a następnie publikują w mediach społecznościowych zdjęcia miejsc „przed” i „po” ich posprzątaniu. Od dwóch lat również aktywnie włączyli się w akcję mieszkańcy Bytomia.

W tym roku prawie 20 grup (w tym chociażby uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2) sprzątało miasto. Uprzątane zostały chociażby tereny przy kopalni Rozbark, Żabie Doły, Park Mickiewicza, okolice Segietu czy park przy Kolonii Zgorzelec. W akcję włączył się także m.in. prezydent Bytomia, Mariusz Wołosz.

- Prowadzone od ostatnich dwóch lat akcje społeczne, podczas których wspólnie sprzątaliśmy nasze miasto pokazały, że nie ma naszej zgody na zaśmiecanie Bytomia - mówił przed tegoroczną odsłoną tej akcji prezydent miasta.

Za wywóz i utylizacji śmieci, które zostały w ciągu tych dwóch dni zebrane, zajmie się teraz Miejski Zarząd Dróg i Mostów wraz z firmą odpowiedzialną za odbiór śmieci w mieście.

- Ilość zebranych odpadów podczas takich akcji społecznych potwierdza, że są one potrzebne, tak samo jak kampanie edukacyjne i apele, by nie zaśmiecać lasów - nie ma wątpliwości Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska UM.

Urzędnicy przypominają, że śmiecenie w miejscach publicznych jest karalne. "Każdy, kto zauważy osobę zanieczyszczającą nasze miasto, powinien niezwłocznie zgłosić to Straży Miejskiej pod numerem telefonu 986" - czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Bytomiu.