Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy, kto wygrał "walkę o serce" Krzysztofa Matyjaszczyka. Obecny prezydent poinformował, z której partii wystartuje

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy, oficjalnie poinformował, że w nadchodzących wyborach samorządowych wystartuje z listy Nowej Lewicy. W jego programie wyborczym znalazły się tradycyjnie najbardziej elektryzujące dla mieszkańców punkty, takie jak modernizacja promenady im. Czesława Niemena, zazielenienie placu Biegańskiego, budowa nowej linii tramwajowej na Parkitkę, remont Teatru im. Adama Mickiewicza, a także rozbudowa Centrum Piłkarskiego na obecnym stadionie Rakowa oraz koncepcja nowego obiektu dla drużyny Mistrza Polski.

Wiemy, kto wygrał "walkę o serce" Krzysztofa Matyjaszczyka

Krzysztof Matyjaszczyk nieprzerwanie rządzi Częstochową od 2010 roku. Od jakiegoś czasu w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiały się informacje, że urzędujący obecnie prezydent w najbliższych wyborach samorządowych nie będzie startował z listy Lewicy, z którą szedł dotychczas w wyborach, a z ugrupowaniem Wspólnie dla Częstochowy.

W samej Lewicy od początku panowało przekonanie, że dotychczasowy prezydent miasta nie porzuci macierzystej partii i będzie startował w wyborach prezydenckich jako ich kandydat. Z kolei stowarzyszenie "Wspólnie dla Częstochowy. Krzysztof Matyjaszczyk" po cichu liczyło, że tym razem wybór padnie właśnie na nich... Podczas zeszłotygodniowej konferencji prasowej przedstawiciele tego ugrupowania twierdzili, że Krzysztof Matyjaszczyk "jeszcze się nie zdecydował" i wkrótce poinformuje o swojej decyzji.

W poniedziałek, 19 lutego, stało się jasne, kto wygrał "walkę o jego serce".

- Zamierzam kandydować w wyborach na prezydenta naszego miasta - zapowiedział podczas konferencji prasowej. - Komitet, z którego zamierzam startować to Nowa Lewica, która współtworzy nowy rząd i odpowiada za wiele resortów, niezwykle ważnych z punktu widzenia miasta Częstochowy. Wiem, że nowa większość zamierza prowadzić zupełnie inną politykę. Wierzę też, że dzięki moim osobistym kontaktom z politykami dziś sprawującymi władzę, Częstochowa również zyskuje szansę na odpowiednie traktowanie - podkreślał.

Skąd zatem całe zamieszanie w kwestii listy, z której wystartuje?

- Tu nie chodzi o to, że długo się zastanawiałem, bo nie było się nad czym zastanawiać. Starałem się być kandydatem wielu różnych środowisk, stąd dopiero teraz informacja o tym, że kandyduję z komitetu Lewicy. Wcześniej były również rozmowy - nawet na szczeblu warszawskim - gdzie Donald Tusk rozmawiał z liderami Lewicy o wspólnym starcie do sejmików. To wiązałoby się pewnie również ze wspólnym startem w wyborach do samorządów. Czekałem na te ustalenia. Gdy doszło do rozstrzygnięcia, mogłem poinformować, jaka jest moja decyzja w sprawie startu - wyjaśnił.

Co zatem z komitetem "Wspólnie dla Częstochowy. Krzysztof Matyjaszczyk"?

- To komitet, z którym mocno współpracuję, z którym współpracowałem również w poprzednich wyborach samorządowych i który mocno mnie wspierał podczas kadencji. Dobrze mu życzę i wiem, że tworzą go ludzie, którzy chcą rozwijać miasto - dodał.

Program wyborczy oparty o trzy filary

Krzysztof Matyjaszczyk podkreślał, że w swoim programie zamierza się oprzeć na trzech filarach - lepsza ochrona zdrowia, lepsza praca, lepsza opieka nad seniorami.

- Oczywiście tych sfer jest więcej i będziemy walczyć, żeby Częstochowa była lepsza też wielu innych dziedzinach - przyznał.

W jego programie wyborczym znalazły się tradycyjnie najbardziej elektryzujące dla mieszkańców punkty. Wśród założeń wymienił między innymi:

  • budowę nowych bloków komunalnych,
  • wykorzystanie funduszy unijnych do rewitalizacji promenady im. Czesława Niemena,
  • zazielenienie placu Biegańskiego i placu Rady Europy,
  • zrealizowanie projektu "Meandry Warty",
  • przekształcenie Miejskiego Szpitala Zespolonego w Uniwersytecki Szpital Kliniczny,
  • rozwój sieci komunikację i budowę nowej linii tramwajowej na Parkitkę,
  • większe inwestycje w drogi lokalne,
  • modernizację Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie,
  • modernizację biblioteki miejskiej,
  • rozbudowę Centrum Piłkarskiego na obecnym stadionie Rakowa oraz koncepcję nowego obiektu dla drużyny Mistrza Polski.

- W mieście jest wiele do zrobienia. Mając wiedzę, doświadczenie i współpracowników, którzy udowodnili niejednokrotnie, że nie boją się trudnych projektów, wiem, że powierzenie nam na kolejną kadencję możliwości opiekowania się naszym miastem, będzie dobre dla Częstochowy. Czeka nas bardzo trudny czas - czas, gdzie będzie dużo pieniędzy do pozyskania i do wykorzystania na różne realizacje, które są niezbędne dla mieszkańców. Do tego są potrzebni fachowcy - tacy, którzy są sprawdzeni, którzy niejednokrotnie pokazali, że nie boją się wyzwań i tacy, którzy wiedzą, jak to robić. Takimi dysponuję, z takimi współpracuję i na takie poparcie mogę liczyć. Liczę na to, że będziemy mogli skorzystać z szans i odpowiedzieć na wyzwania - podsumował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera