Spis treści
"Mówił do nas i za nas. Dziś my musimy mówić za niego"
Tuż przed 18. rocznicą śmierci Jana Pawła II odbył się finał społecznej akcji organizowanej oddolnie przez wiernych Kościoła Katolickiego. Na ulicach dziesiątek polskich miast rozdano milion egzemplarzy specjalnego dodatku pisa "Dobre Nowiny", które w całości poświęcone jest obronie papieża Polaka.
- Mówił do nas i za nas. Dziś my musimy mówić za niego. Jako ruch oddolny, katolicy i ludzie wiary stajemy dziś w obronie Jana Pawła II, jak i również wiary katolickiej. Nie możemy pozwolić by opluwano Ojca Świętego i nas katolików jednocześnie – mówi Ryszard Orzeł, jeden ze współorganizatorów akcji. - Jestem uczniem Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Wiary katolickiej będę bronił wszędzie i zawsze – dodaje.
Poza wymiarem duchowym, osoba Karola Wojtyły jest niezwykle ważna również w wymiarze społecznym.
- Jan Paweł II był pierwszym elementem, który zachwiał komunistycznym światem. Oczywiście nie On jedyny, ale dał duchową siłę, a za tym poszły kolejne czynniki – przekonuje Michał Silva, jeden ze współorganizatorów akcji. - To, że mamy swobodę, możemy przemieszczać się zagranicą i od 30 lat żyjemy w rosnącym dobrobycie to jest zasługa naszego papieża. Nie wszyscy muszą wierzyć, nie o to chodzi. Owszem, nadstawiamy drugi policzek, ale wtedy, gdy ktoś mówi przepraszam, a tu tego nie ma – dodaje.
Oddolna akcja i "katolicka ściepa"
Organizatorzy podkreślają, że gazeta w całości została sfinansowana przez zwykłych ludzi.
- My katolicy zorganizowaliśmy się oddolnie i dodatek został wydany w milionie egzemplarzy. To niewiarygodny nakład w dzisiejszych czasach. Złożyliśmy się, zrobiliśmy po prostu katolicką ściepę. Na samym Śląsku rozprowadzimy 191 tysięcy – dodaje Michał Silva.
- Wszyscy są znajomymi z dawnych czasów, ze "starej" Solidarności, Ligi Republikańskiej i różnych innych organizacjach, ale nie jesteśmy działaczami politycznymi. Skupiliśmy się na gospodarce i biznesie - wyjaśnia Ryszard Orzeł.
Co znajduje się specjalnym dodatku "Dobrych Nowin"?
- Nie zgadzamy się na kłamstwa, półprawdy i wyrywanie z kontekstu. Oddaliśmy głos fachowcom, w większości są to renomowani historycy - mówi Ryszard Orzeł.
- Ta gazeta została wydana bo dużo ludzi, zwykłych katolików, może być pogubionych - mówi Michał Silva.
Wśród autorów znaleźli się George Weigel, biograf Jana Pawła II, dr Jarosław Szarek, były prezes IPN czy Grzegorz Górny, publicysta, reżyser i znawca mediów. W dodatku specjalnym opublikowano również teksty, których autorami są m.in. Andrzej Nowak, Paweł Skibiński, Jan Franczyk, Vince Haley, Ed Martin i Andrzej Grajewski.
Bezpłatne egzemplarze gazety są rozdawane w całej Polsce, w tym także na Śląsku. "Dobre Nowiny" są dostępne w większości miast i gmin województwa śląskiego, aglomeracji katowickiej i sosnowieckiej. Wolontariuszy można dziś było spotkać m.in.:
- w Katowicach - w rejonie dworca kolejowego i rynku,
- w Mysłowicach - na Placu Wolności,
- w Sosnowcu - na Placu Stulecia,
- w Tychach - przy skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Wyszyńskiego,
a także w wielu innych miejscowościach w godzinach od 15 do 17 oraz w kościołach.
Z wolontariuszami na rynku w Katowicach rozmawiało wielu osób. Część z nich określa się jako "pokolenie JPII".
- Osoba Ojca Świętego to najważniejsza postać w historii naszego państwa, o której dobre imię trzeba dbać. Sam jestem przedstawicielem pokolenia JPII, uczestniczyłem w wizytach duszpasterskich papieża do naszej ojczyzny. Pamiętam słowa, które wówczas padały, ale pamiętam przede wszystkim jego ogromną rolę w przemianach, kiedy Polska wychodziła zza żelaznej kurtyny. Działania Ojca Świętego spowodowały, że staliśmy się państwem wolnym i demokratycznym. To trzeba doceniać - mówi Mariusz Skiba, wiceprezydent Katowic, który spotkał się z wolontariuszami.
Organizatorzy akcji mówią o postawie Kościoła
Organizatorzy akcji komentują również temat, który tkwi centrum aktualnej debaty, czyli na przypadki pedofilii wśród duchownych Kościoła Katolickiego.
- Postawa Kościoła w tej chwili jest ambiwalentna. Nie chcę, żeby ktoś mi burzył Kościół, ale to nie znaczy, że nie będę krytykował hierarchów za mało zdecydowaną postawę. Uważam, że grzech pedofilii jest obrzydliwy - mówi Michał Silva.
Wśród części wiernych pojawiają się opinie, że Kościół Katolicki powinien odtajnić własne archiwa, o co postuluje m.in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
- Nie jestem pewien, czy ks. Isakowicz ma rację. Nie mamy tej wiedzy, co znajduje się w archiwach kościelnych, ale nie wydaje mi się, aby na czele Kościoła stali niemądrzy ludzie. To na ogół wykształceni ludzie. Jest jakiś powód braku dostępu do tych archiwów - mówi Michał Silva.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Tanie domy z potencjałem w woj. śląskim. TOP 13 domów do remontu w cenie mieszkania
- Gotuj z Anią Starmach! Oto 15 pysznych przepisów na Wielkanoc. Palce lizać!
- Bytom: TESCO przy Chorzowskiej będzie zrównane z ziemią? Trwają prace rozbiórkowe
- Nietypowe dania wielkanocne - sprawdź, jakimi potrawami możesz zaskoczyć bliskich!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?