Wiślański klub Adama Małysza KS Wisła zmienia nazwę. W tajemnicy

Zmowa milczenia panuje wokół Klubu Sportowego Wisła, z którego wywodzi się najbardziej utytułowany polski skoczek narciarski Adam Małysz. Dwa lata temu klub hucznie obchodził jubileusz 60-lecia, a teraz wykonywane są wokół niego jakieś ruchy, na których temat mało kto w Wiśle się chce wypowiadać.

- Wszystko się rozstrzygnie w ciągu dwóch tygodni, będzie wiadomo, co i jak. Nie chciałbym wcześniej tego rozgłaszać, bo nie chodzi o to, by narobić niepotrzebnego zamętu. Jeśli chodzi o narciarzy i biegaczy, to już są pod Wiślańskim Stowarzyszeniem Sportowym - mówi Zbigniew Wuwer, prezes KS Wisła. I dodaje, że pozostałe sekcje są jeszcze przy Klubie Sportowym Wisła.
Początki klubu sięgają 1953 roku - wtedy powstało Koło Sportowe "Start Wisła".

Cztery lata później zmieniło nazwę na "Wisła-Start" i stało się klubem sportowym. Na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku Zrzeszenie Sportowe "Start" wystąpiło ze struktur klubu. Dlatego przyjęto ostatecznie nazwę Klub Sportowy "Wisła". W 2001 roku sponsoring nad sekcją narciarską objął producent wód gazowanych - firma Ustronianka. Przez ponad dekadę klub nazywał się Klub Sportowy "Wisła - Ustronianka". Jednak rok temu umowa ze sponsorem została rozwiązana. Obecnie klub posiada kilka sekcji, m.in. skoków narciarskich, biegów narciarskich, kombinacji norweskiej, narciarstwa alpejskiego oraz piłki nożnej.
Największe sukcesy zawodnicy KS osiągają w narciarstwie. Najpopularniejsi reprezentanci to m.in. Adam Małysz, Wojciech Tajner, Rafał Śliż, Piotr Żyła, Tomasz Byrt, Wojciech Cieślar, Mateusz Wantulok i Aleksander Zniszczoł.

- W klubie były problemy. Jako miasto nadal go wspieramy - mówi lakonicznie Tomasz Bujok, burmistrz Wisły i podkreśla, że na temat zmian zachodzących w klubie nie chce się wypowiadać.

Sytuacji nie chcieli skomentować też trener skoczków Jan Szturc i Donat Zniszczoł, były prezes klubu, ojciec skoczka Aleksandra Zniszczoła.

- Cieszę się, że następują zmiany. Pozwolą, że klub będzie nadal funkcjonował i szkolił zawodników - stwierdził jedynie przewodniczący wiślańskiej Rady Miejskiej, Janusz Podżorski. I dodał, że zmiana nazwy podyktowana jest problemami finansowymi klubu. - Zmienił nazwę, żeby mógł funkcjonować, bo siedziba będzie ta sama, ludzie ci sami i udział w dofinansowaniu miasta taki sam. Myślę, że nazwa jest ważna, ale ważniejsze jest, żeby klub działał nadal - dodał Janusz Podżorski.

*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku