Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślański Stalmach nie będzie miał swojej hali?

Jacek Drost
Uczniowie wiślańskiego ogólniaka korzystają z obiektów Ośrodka Przygotowań Paraolimpijskich Start. Za ich użyczenie szkole płaci starostwo. Pewnie nadal tak będzie, bo hala szybko nie powstanie
Uczniowie wiślańskiego ogólniaka korzystają z obiektów Ośrodka Przygotowań Paraolimpijskich Start. Za ich użyczenie szkole płaci starostwo. Pewnie nadal tak będzie, bo hala szybko nie powstanie www.lowisla.pl
Budowa nowoczesnej #hali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym im. Pawła Stalmacha w Wiśle stanęła pod znakiem zapytania.

Hala sportowa jest nam bardzo potrzebna. Cały czas wierzymy, że powstanie. Gdyby stało się inaczej, to byłaby porażka dla władz - mówi Danuta Kozyra, dyrektorka Liceum Ogólnokształcącego im. Pawła Stalmacha w Wiśle.

Tymczasem budowa hali stanęła pod znakiem zapytania. Jak poinformował starosta cieszyński Janusz Król, kiedy obejmował przed rokiem stanowisko, to był optymistą, że obiekt uda się wybudować. Teraz takim optymistą już nie jest - budowa hali przestała być dla powiatu priorytetem. Z jednej strony chodzi o pieniądze - wszystko wskazuje na to, że nie będzie dofinansowania inwestycji z Totalizatora Sportowego, z drugiej niż demograficzny - w wiślańskim liceum nie udało się w tym roku otworzyć dwóch klas, zagrożony był los jednej klasy sportowej.

Dyrektor Kozyra przypomina, że szkoła obchodząca 70-lecie nie ma swojej sali gimnastycznej. Tymczasem o jej budowie mówi się od bardzo dawna.

Za czasów starosty Czesława Gluzy powiat kupił teren pod budowę hali, kolejny starosta Jerzy Nowczyk przesunął termin rozpoczęcia inwestycji, obecny starosta stawia z kolei inwestycję pod znakiem zapytania.

- Jesteśmy przekonani, że hala powstanie, bo jest potrzebna - mówi dyrektorka wiślańskiego Stalmacha. Dodaje, że szkoła od 11 lat prowadzi klasę sportową z ukierunkowaniem na narciarstwo klasyczne i gry zespołowe. Licealiści odnoszą sukcesy, m.in. w piłce ręcznej. Placówka ściśle współpracuje z katowicką Akademią Wychowania Fizycznego. - Teraz korzystamy z hali wiślańskiego Startu, która jest nam użyczana i płaci za to starostwo. Gdybyśmy mieli swoją, to mogliby z niej korzystać nie tyko uczniowie, ale także mieszkańcy, a w czasie ferii zimowych czy latem studenci katowickiej AWF. Każda szkoła ma problemy z naborem, ale niż demograficzny jest chwilowy, wystarczy popatrzeć na to, co się dzieje w gimnazjach i szkołach podstawowych - mówi Kozyra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!