Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wizerunki kobiet w projektach scenograficznych i proces kreacji postaci przez scenografów. Wystawa „Kobieto, boski diable" w Muzeum Śląskim

Monika Jaracz-Świerczyńska
Monika Jaracz-Świerczyńska
Wystawa „Kobieto, boski diable" w Muzeum ŚląskimZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wystawa „Kobieto, boski diable" w Muzeum ŚląskimZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Sonia Szeląg, Muzeum Śląskie
Wizerunki kobiet w projektach scenograficznych i proces kreacji postaci przez scenografów. Wystawa "Kobieto, boski diable" w Muzeum Śląskim uświadamia odbiorcy, jak ważną rolę w przygotowaniu spektaklu teatralnego odgrywają scenografowie, których twórczość "musi być czymś więcej niż tylko efektem wizualnym".

Do 3 marca 2022 roku w budynku Centrum Scenografii Polskiej Muzeum Śląskiego w Katowicach można oglądać inspirującą wystawę o równie ciekawej nazwie: „Kobieto, boski diable”, która ukazuje fenomen tworzenia postaci scenicznej oraz roli, jaką w tym procesie odgrywa kostium.

Wystawa prezentuje nie tylko same kostiumy damskie, ale przede wszystkim wizerunki kobiet w projektach scenograficznych z kolekcji muzeum. Jej celem jest uświadomienie odbiorcy, jak ważną rolę w przygotowaniu spektaklu teatralnego odgrywają scenografowie, którzy już w początkowym etapie pracy nad sztuką tworzą wizje postaci scenicznych – nie zawsze zgodne z koncepcją reżysera.

Na wystawie można zobaczyć pięćdziesiąt projektów scenograficznych, które swoim powstaniem obejmują okres od późnych lat pięćdziesiątych po lata dwutysięczne. Prace wykonali scenografowie, którzy ukończyli różne szkoły plastyczne i zaprezentowali rozmaite style oraz sposoby tworzenia – zainspirowane surrealizmem, kubizmem czy postmodernizmem, z elementami groteskowymi oraz motywami ludowymi.

Romantyczna inspiracja

Nazwa wystawy „Kobieto, boski diable” została zainspirowana cytatem, pochodzącym z jednego z największych dzieł literatury polskiej, którym są „Dziady” Adama Mickiewicza. W dramacie odnajdujemy słynny fragment: „Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto! Postaci twojej zazdroszczą anieli, A duszę gorszą masz, gorszą niżeli!...”, który pierwotnie zaczynał się właśnie od słów: „Kobieto, boski diable”. Mickiewicz pod wpływem swoich przyjaciół romantyków zmodyfikował tekst, aby idąc z duchem czasu brzmiał on bardziej subtelnie i intrygująco.

Wystawa „Kobieto, boski diable” już poprzez swoją nazwę ma zwracać uwagę odbiorców na konkretny problem, który jest tematem przewodnim, ukazanym jednak z różnych punktów widzenia.

– Dzięki wybranym projektom scenograficznym, pochodzącym z naszej kolekcji, chcemy pokazać pewne zjawiska, które opierają się na różnych wariantach znaczeniowych. Naprowadzają nas one na odczytywanie wielu koncepcji w sposób różnorodny. Inspiracją jest tutaj między innymi konwencja historyczna czy stylizacja – zauważa Sylwia Ryś, kurator wystawy. – Narracja nie koncentruje się zatem na poszczególnych realizacjach, ale na projekcie scenograficznym jako wizualnej formie zapisu procesu budowania postaci – dodaje.

Scenografia jest czymś więcej

Według organizatorów projektu, kolekcja prac, jakie znajdują się w zbiorach Muzeum Śląskiego, przedstawia zróżnicowane interpretacje wizerunku kobiety, co wynika z charakterystycznych dla twórczości poszczególnych artystek technik projektowania, które z kolei są wyrazem określonego stylu i odzwierciedleniem osobowości projektantek. W inspirujących postaciach kobiecych widz wypatruje kryjące się za nimi historie oraz elementy autorskich wizji scenografów.

Nie przeocz

Organizatorzy wystawy zwracają uwagę, że ukierunkowuje ona odbiorcę na fazę projektową, która poprzedza powstanie scenariusza teatralnego. Widzowie spektaklu nie widzą projektów kostiumów i tym samym postaci, jakie tworzone są z dużym wyprzedzeniem. Jako odbiorcy sztuki, mogą jednak próbować dostrzec w stylizacji aktorów wizje scenografów. Kostium bowiem ukierunkowuje interpretację postaci, które niekoniecznie muszą być wyrazem koncepcji reżyserskiej.

– Wystawa „Kobieto, boski diable” ma na celu uświadomienie odbiorcom, że strona wizualna spektaklu, która choć może i jako pierwsza do nas dociera, nie jest jedynym efektem pracy scenografów. Chodzi o to, by zauważyć proces, jaki towarzyszył artystom przy tworzeniu zachwycającego nas kostiumu, a więc też całej kreacji postaci, wraz z jej gestami czy mimiką – podkreśla Sylwia Ryś. – Przekaz wystawy jest taki, że twórczość scenografa musi być czymś więcej niż tylko efektem wizualnym jego pracy.

Centrum Scenografii Polskiej Muzeum Śląskiego

Wystawę „Kobieto, boski diable” można oglądać do 3 marca w Centrum Scenografii Polskiej Muzeum Śląskiego, które zajmuje się scenografią w różnych kontekstach: społecznych, kulturowych i formalnych.

Realizuje działania na pograniczu teatru, filmu, architektury, a także sztuk plastycznych i widowiskowych. Jego zbiory obejmują dzieła powstałe po 1945 roku. Kolekcja odzwierciedla rozwój polskiej scenografii od okresu powojennego do czasów współczesnych i prezentuje najdonioślejsze dokonania polskiego teatru.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera