Mężczyzna, wchodząc do jednego z bloków na będzińskim osiedlu Syberka, zauważył wystające ze skrzynek na listy saszetki z karmą dla kotów.
Nie zważał na to, że tuż nad jego głową znajduje się kamera monitoringu.
29-latek zaczął wyrywać drzwiczki skrzynek i opróżniać ich zawartość. Mężczyzna zdążył włamać się do 31 skrzynek.
Przerwała mu jedna z mieszkanek bloku, która weszła do budynku. Tymczasem będzinianin w pobliżu bloku rozsypał skradzioną karmę kotom.
Wezwany na miejsce patrol policji, dzięki zapisowi z monitoringu, nie miał większego problemu z odnalezieniem włamywacza.
Mężczyzna przyznał się do włamania, tłumacząc że chciał dokarmić bezpańskie koty.
O jego losie zdecyduje teraz sąd i prokurator.
Odpowiedzialność karna za kradzież z włamaniem przewiduje karę nawet 10 lat więzienia.
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?