Włókniarz i ROW rozpoczną sezon meczami u siebie. W Częstochowie przygotowują się do prezentacji, a Leon Madsen wraca do zdrowia

Dzisiaj PGE Ekstraliga opublikowała terminarz na sezon 2020. Kibice z naszego regionu nie powinni narzekać, bo zarówno częstochowianie, jak i rybniczanie rozpoczną meczami przed własną publicznością. 3 kwietnia Włókniarz podejmie GKM Grudziądz, a dwa dni później ROW będzie gościć Falubaz Zielona Góra. Do pojedynku dwóch drużyn z województwa śląskiego po raz pierwszy dojdzie 29 maja w Rybniku, rewanż 7 sierpnia w Częstochowie.

– To już tradycja, że z GKM-em mierzymy się na początku sezonu, ale tym razem pierwszy mecz odbędzie się w Częstochowie – mówi Michał Świącik, prezes Włókniarza. – Terminarz jest jaki jest, trzeba i tak zmierzyć się ze wszystkimi, chociaż raczej dobrze zaczynać u siebie.

Co prawda budowanie zespołów zakończono w połowie listopada, a do ligowego startu zostały ponad 3 miesiące, w żużlowych klubach nie próżnują.

We Włókniarzu najważniejszą informacją ostatnich dni było przedłużenie umowy z trenerem Markiem Cieślakiem, z którym ostatecznie podpisano dwuletni kontrakt, mimo że wcześniej mówiono o rocznej umowie. Prezes Świącik chce jednak budować konsekwentnie drużynę, dlatego podpisuje dłuższe umowy. Trzyletnie kontrakty podpisali Fredrik Lindgren i Leon Madsen.

Duńczyk przeszedł niedawno zabieg kręgosłupa, ale na początek sezonu będzie na pewno gotowy. – Leon był już po zabiegu w naszym klubie, nie była to poważna operacja, ale zabieg ma poprawić jego komfort, bo w minionym sezonie borykał się z bólami pleców – mówi Michał Świącik.

Wiadomo również, że 28 lutego odbędzie się prezentacja Włókniarza, a dzień później wszyscy zawodnicy wezmą udział we wspólnym gotowaniu charytatywnym na rzecz Kamila Cieślara.