Wojna między Danielem Begerem a Patrykiem Koselą. Prezydent Świętochłowic opublikował mema

- Długo nie reagowałem na aktywność Pana Patryka Koseli w mediach społecznościowych, gdy jeszcze jako pracownik obrażał mnie we wpisach i w komentarzach. Jednak miarka się przebrała z chwilą, w której stwierdził, że w Urzędzie Miejskim w Świętochłowicach panuje zamordyzm, który stał się prawem. Mnie natomiast porównał do W. Putina oraz do A. Łukaszenki. To wszystko działo się w czasie, w którym wszyscy skupialiśmy się na tym, aby pomóc ukraińskim uchodźcom - wyjaśnia w swoim wpisie Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.

W grafice nawiązuje do wpisu, który Patryk Kosela opublikował 20 marca, udostępniając artykuł o kodeksie etyki, wprowadzonym w Urzędzie Miejskim w Świętochłowicach.

- Bardzo współczuję koleżankom i kolegom, którzy nadal pracują w Urzędzie Miejskim w Miasto Świętochłowice. Tam zamordyzm był wcześniej dziki, teraz przeszedł procedurę legislacyjną i stał się „prawem”. Białoruś, Rosja. Beger, Łukaszenka, Putin... - czytamy.

Przypomnijmy, że gmina Świętochłowice pozwała byłego rzecznika do Sądu Okręgowego. Świętochłowicki magistrat uważa, że Patryk Kosela naraził dobre imię i wizerunek miasta. - Porównanie Gminy Świętochłowice do państw zbrodniczych jakimi są Rosja oraz Białoruś w sposób rażący narusza jej dobre imię – i właśnie dlatego to Gmina jest w tej sprawie powodem. Niezależnie od tego, jak to oceniacie, proszę o jedno: zastanówcie się, jak poczulibyście się w takiej sytuacji - apeluje Daniel Beger.

- Napisałem ten wpis w odniesieniu nie do wojny, lecz do braku wolności słowa. W Rosji nie można przeciwko wojnie protestować, tak samo nie można tu krytykować prezydenta Świętochłowic i narzuconego przez niego tzw. Kodeksu Etyki Pracowników Urzędu Miejskiego. Daniel Beger nie rozumie zasad demokracji i wolności słowa. Jeśli nawet poczuł się urażony tym, że zestawiam go z Łukaszenką i Putiem, pisząc o tym, to on zrobił mema, w którym nie tylko zestawia mnie wizerunkowo, pomijąjąc wykorzystywanie mojego prywatnego zdjęcia z facebook'a, ale w tle daje sceny z wojny na Ukrainie! To jest ohydne granie ofiarami! - komentuje nam Patryk Kosela.

Sam pozwany przyznaje, że sprawa dotyczy właśnie tego wpisu. - Wygląda na to, że miałem rację pisząc o naturze i osobowości obecnego prezydenta Świętochłowic. Za karę, że opowiedziałem o historii z pozwaniem mnie do sądu i żądaniem pieniędzy dla stowarzyszenia Begera, zostałem teraz bohaterem mema. Użyto mojego prywatnego zdjęcia w otoczeniu zdjęć Putina i Łukaszenki, a także ofiar wojny w Ukrainie - wyjaśnia.

Stowarzyszenie, o którym pisze Patryk Kosela to Stowarzyszenie Przyjazne Świętochłowice. - Z łatwością jednak przychodzi osobom postronnym mówienie, że „kasę przeznaczą dla siebie”. Jeśli kwota zostanie przekazana na konto stowarzyszenia, zostanie spożytkowana na pomoc potrzebującym. I nikt nie wie, jakie będą wtedy potrzeby uchodźców. Właśnie dlatego w pozwie znalazło się żądanie zapłaty 5000 zł na cele statutowe Stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice, które w przypadku zasądzenia tej kwoty, przeznaczy je na pomoc Ukraińcom lub inny cel charytatywny, a wiadomość taka zostanie podana do publicznej wiadomości - wyjaśnia Daniel Beger.

Patryk Kosela zapowiedział, że prezydent Świętochłowic poniesie konsekwencje zamieszczenia na profilu „Beger po godzinach” grafiki z jego wizerunkiem.

- W tym momencie rozważam skierowanie tej sprawy na drogę prawną oraz powiadomienie różnych ważnych osób w kraju, że z kimś takim jak Daniel Beger nie należy się zadawać ani współpracować. Liczę także na to, że Sąd Okręgowy w Katowicach przychyli się do mojego wniosku o oddalenie powództwa w całości - wyjaśnia Patryk Kosela.