Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woody Allen: 50 filmów na 50 lat pracy reżyserskiej. Teraz może w Katowicach?

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Adam Bielawski/Wikimedia Commons
Woody Allen już dawno skończył 80 lat, a na swoim koncie ma 50 wyreżyserowanych przez siebie filmów w ciągu 50 lat. Pomimo tak znaczącego dorobku, nie zamierza przejść na emeryturę i odsunąć się w cień. Zapowiada, że stworzy kolejne arcydzieła. Jest bacznym obserwatorem. Słynie z pomysłowości i spostrzegawczości, a wszystkie swoje filmy doprawia autoironią, stanowiącą niejako jego podpis autorski.

Czterokrotny zdobywca Oscara audiowizualne obrazy kręcił w najpiękniejszych miastach na kuli ziemskiej. Nigdy nie były to nic nie znacząca lokacje. Za każdą stała bogata historia, tradycja oraz symbolika. Przez wiele lat kręcił filmy w Ameryce, jednakże wraz z nadejściem nowego millenium zerwał z przyzwyczajeniami i rozpoczął europejskie tournée.

Wśród filmowych miejsc akcji można wymienić: Rzym, Paryż, Barcelona, Londyn, New Jersey, czy jego ulubiony – Nowy Jork, a dokładniej Manhattan, którego zdjęcia pojawiają się w wielu filmach (m.in. „Manhattan”, „Broadway”, „Nowojorskie opowieści”, „Strzały na Broadwayu”, „Tajemnica morderstwa na Manhattanie”).

Reżyser ma słabość do malowniczych scenerii, podbijających atrakcyjność obrazów, stanowiących idealne tło do jego intelektualnych komedii. A co, by było gdyby.... Allen pojawił się w Katowicach?! Reżyser odwiedził stolicę Śląska w 2011 roku i niezbyt przypadła mu ona do gustu. Jednakże od tego czasu wiele się zmieniło – może i stanowisko Allena także? Może tym razem Miasto Ogrodów zrobi na nim wrażenie? Akcja filmu mogłaby się toczyć chociażby na modnym ostatnio Nikiszowcu.

W 2012 roku świat obiegła wieść, że znany amerykański reżyser zawita do Krakowa, gdzie nakręci swój kolejny film. Niestety, plany spaliły na panewce, ponieważ przeszkodą na drodze do realizacji zamierzeń okazała się bariera cenowa. Współpracownicy Allena zażądali wówczas astronomicznej sumy 10 mln dolarów, czyli około 30 mln zł, a na to stolica Małopolski nie mogła sobie pozwolić.

Wszystkie jego filmu jest bardzo kosztowne. Budżet „Vicky Cristina Barcelona” opiewał na 15,5 mln dolarów, „O północy w Paryżu”, podobnie jak „Zakochani w Rzymie”- 17 mln dolarów, ale już „Poznasz przystojnego bruneta”, kręcony w Wielkiej Brytanii, kosztował 22 mln dolarów.

Teraz zarówno przedstawiciele magistratu, jak i różnych instytucji kultury mieszczących się w Katowicach starają się przekonać współpracowników Allena do przyjazdu na Śląsk. Może Miasto Ogrodów podoła finansowo i reżyser nakręci tu swoją kolejną, wspaniałą komedię?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!